Piotr Müller wystąpił w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News. Rzecznik rządu poinformował o zmianach w strategii walki z pandemią COVID-19 poprzez zmiany w procedurze odbywania kwarantanny oraz organizacji sieci szpitali jednoimiennych.
Zmiany w prawie dotyczące procedury odbywania kwarantanny podpisał we wtorek nowy minister zdrowia Adam Niedzielski. - Do tej pory trzeba było dostać decyzję, żeby zostać wycofanym z kwarantanny. Teraz będzie jasny termin - 10 dni, jeżeli nie ma objawów i osoba wychodzi z kwarantanny - przekazał rzecznik rządu. - Jutro pokażemy, jak ma się zachowywać osoba, która ma podejrzenie koronawirusa, bo to ulegnie modyfikacji - dodał rzecznik.
Piotr Müller zwrócił również uwagę na planowane zmniejszenie liczby szpitali jednoimiennych. W ocenie rzecznika ma to doprowadzić do uruchomienia ciągu operacji, które w wyniku obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa zostały przełożone na późniejszy termin.
- Zaangażujemy POZ-ty, ale również modyfikujemy sieć szpitali jednoimiennych w taki sposób, by ona pozwoliła uruchomić regularne operacje - powiedział Piotr Müller.
- Dzisiejszymi decyzjami ograniczyliśmy wydawanie decyzji administracyjnych o połowę, to duże odciążenie. Chcemy odciążyć też inne placówki zdrowia, aby odciążyły Sanepid. To instytucja, która w ostatnich miesiącach była bardzo obciążona i w tej chwili na szczęście takiego obciążenia nie będzie miała - stwierdził Piotr Müller.
Rzecznik rządu skomentował również sprawę ekspedientki, która została ukarana za nieobsłużenie klienta sklepu bez maseczki. Müller stwierdził, że "jest podstawa prawna, ustawowa do tego, by wydawać rozporządzenia ograniczające poszczególne elementy funkcjonowania społecznego w okresie epidemii". Rzecznik uznał, że "jeżeli judykatura ma różne poglądy w tym zakresie, to być może modyfikacja (przepisów - red.) będzie potrzebna".