Agencja Reutera informuje, że w środę (12.08) w Grecji przybyło 262 chorujących na COVID-19. To największy dobowy przyrost zakażeń od czasu wybuchu pandemii. Dotychczas liczba nowych przypadków tylko raz przekroczyła barierę 200.
Aż 85 z 262 nowych przypadków pochodzi z Salonik, miasta znajdującego się na północy Grecji nad Zatoką Salonicką. Z kolei w Atenach, stolicy państwa, zanotowano 66 nowych przypadków. Łączna liczba zakażonych w Grecji wynosi już 6 177 osób, z powodu COVID-19 zmarło 216 osób.
Do tej pory Grecja przechodziła przez pandemię koronawirusa w sposób łagodny. Jednak nagły wzrost nowych przypadków spowodował, że rząd został zmuszony do wprowadzenia nowych obostrzeń sanitarnych w trakcie sezonu turystycznego.
Rzeczniczka greckiego rządu Aristotelia Peloni przekazała, że w niektórych regionach Grecji od północy do godziny 7. zostaną zamknięte bary oraz restauracje. Nowe restrykcje obejmą wyspy Mykonos, Santorini, Korfu, Rodos i Kretę. Placówki gastronomiczne będą zamknięte w wyznaczonych godzinach do niedzieli 23 sierpnia.
Nowe obostrzenia obejmą również pasażerów przylatujących z Belgii, Czech, Holandii, Hiszpanii i Szwecji. Od 17 sierpnia, turyści będą mieć obowiązek przedstawienia ujemnego wyniku testu na COVID-19, uzyskanego do 72 godzin przed przybyciem do Grecji. Taki sam obowiązek będzie spoczywał na obywatelach tych państw przekraczających granicę lądową Grecji. Dotychczas, obostrzenia dotyczyły tylko obywateli Bułgarii, Rumunii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Malty.