W czwartek 30 lipca potwierdzono w Polsce 615 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Był to największy dzienny przyrost zakażonych od początku epidemii w kraju. Od tej pory coraz częściej mówi się o powrocie do niektórych restrykcji sprzed wakacji. Wspominali o tym m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz rzecznik rządu Piotr Müller.
O ponownym wprowadzeniu obostrzeń mówił także wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, który był gościem w TVN24. Polityk stwierdził, że rząd analizuje możliwe scenariusze.
- Mówiliśmy od samego początku, w szczególności kiedy konkretne restrykcje były znoszone, że będziemy się temu bardzo dokładnie przyglądali. Jeżeli będzie przekonanie wśród ekspertów, że należy powrócić do części tych restrykcji, to my się przed tym nie cofniemy - mówił Janusz Cieszyński.
Wiceminister zdrowia został zapytany o możliwość nałożenia obowiązku dwutygodniowej kwarantanny na osoby przyjeżdżające do Polski zza granicy. Polityk odpowiedział, że zgodnie z najnowszymi rekomendacjami ministra zdrowia, zamknięto loty do dwóch krajów europejskich.
- Jesteśmy w kontakcie z partnerami z innych krajów europejskich i jeżeli sytuacja epidemiologiczna będzie tego wymagała [...] jesteśmy gotowi wprowadzić ograniczenia, jeżeli chodzi o loty, a po drugie - rozważyć takie instrumenty, jak kwarantanna, która przez kilka miesięcy w Polsce obowiązywała wszystkich przyjeżdżających z zagranicy - zadeklarował Janusz Cieszyński.