Jak podaje RTVE, chociaż rz±d Hiszpanii na razie nie zdecydował się wprowadzić obowiązkowego, ogólnokrajowego obowiązku noszenia maseczek, władze większości regionów same podejmują takie decyzje. Nakaz zasłaniania ust i nosa obowiązuje już w 15 z 17 wspólnot autonomicznych tego kraju.
Pierwszym regionem, który zdecydował się wprowadzić ten obowiązek, była Katalonia. Na początku dotyczyło to jedynie rolniczego regionu Segria, gdzie wykryto duże ognisko koronawirusa i wprowadzono lockdown - czyli obostrzenia "zamykające" dany obszar. W ostatnim tygodniu w całym regionie zaczęto notować wzrost zakażeń, a część restrykcji przywrócono na jego całości.
Po Katalonii obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych wprowadziły: Baleary, Estremadura, Aragonia, Andaluzja, Kantabria, Kastylia i Leon, Walencja, Kraj Basków i Galicja. Jedynymi wspólnotami bez tego nakazu są Wyspy Kanaryjskie oraz Madryt.
Każdy region wprowadził własne regulacje, dlatego różnią się one w poszczególnych jednostkach. Na przykład w Katalonii, Galicji czy La Rioja osoby uprawiające sport na świeżym powietrzu nie muszą zasłaniać ust i nosa, a w Aragonii, Andaluzji czy Asturii są zwolnieni z tego obowiązku jedynie wtedy, gdy trenują indywidualnie, na świeżym powietrzu i bez kontaktu z innymi osobami.
We wszystkich regionach tylko osoby z niewydolnością oddechową oraz osoby niepełnosprawne nie muszą zakładać maseczek. W miejscach odwiedzanych przez turystów regiony zazwyczaj wprowadzają obowiązek zakładania masek przy wejściu na plażę i na samej plaży oraz ograniczają liczbę osób, które mogą wejść na kąpielisko.
W pozostałych regionach liczba zakażeń nie przekracza 10 tysięcy.