Ministerstwo Zdrowia: 298 zakażeń koronawirusem i 16 kolejnych ofiar śmiertelnych

W ciągu ostatniej doby stwierdzono kolejnych 298 zakażeń koronawirusem. Aż 125 z nich to przypadki zdiagnozowane w województwie śląskim.
Zobacz wideo Sośnierz ocenia decyzje rządu ws. odmrażania gospodarki

W czwartek 25 czerwca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o zakażeniu kolejnych 298 osób. Od początku epidemii na COVID-19 w Polsce zachorowało 33 119 pacjentów. W ciągu ostatniej doby zmarło kolejnych 16 osób, co zwiększa bilans ofiar śmiertelnych do 1412. Za wyleczonych uznaje się 18 654 dotychczasowych zakażonych. Ponad 92 tysiące Polaków odbywa kwarantannę.

Koronawirus w Polsce. "Zakażenia będą się pojawiać na wakacjach i weselach"

Zakażenie koronawirusem dotyczy kolejnych: 125 osób z woj. śląskiego, 39 osób z woj. łódzkiego, 29 osób z woj. mazowieckiego, 23 osób z woj. opolskiego, 14 osób z woj. podlaskiego, 12 osób z woj. podkarpackiego, 11 osób z woj. małopolskiego, 9 osób z woj. wielkopolskiego, 8 osób z woj. kujawsko-pomorskiego i świętokrzyskiego, 6 osób z woj. dolnośląskiego, 5 osób z woj. lubelskiego, 4 osób z woj. warmińsko-mazurskiego, 3 osób z woj. pomorskiego oraz po 1 osobie z woj. lubuskiego i zachodniopomorskiego. 

Ministerstwo poinformowało o śmierci 16 osób zakażonych koronawirusem. Są to mieszkańcy Wrocławia  (61-letnia kobieta), Zgierza (mężczyźni w wieku 67, 72 i 85 lat oraz 41-letnia kobieta), Łodzi (dwie kobiety w wieku 82 i 83 lat oraz 75-letni mężczyzna), Poznania (95-letnia kobieta), Cieszyna (79-letnia kobieta), Raciborza (mężczyźni w wieku 58 i 62 lat), Sosnowca (76-letnia kobieta), Dąbrowy Górniczej (73-letnia kobieta), Katowic (89-letnia kobieta) i Gliwic (79-letnia kobieta). "Większość osób miała choroby współistniejące" - napisał resort zdrowia.

Doktor Paweł Grzesiowski w wywiadzie dla programu "Newsroom" WP powiedział, że wakacyjne wyjazdy mogą być nowymi ogniskami koronawirusa. - Nie mam wątpliwości, mamy już doniesienia na temat ośrodka w Rewalu, za chwilę mogą pojawić się inne miejsca. Nie miejmy złudzeń, zakażenia będą się pojawiać. Ten wirus tak działa. Jeśli bierzemy udział w grupowym wyjeździe wakacyjnym, to musimy się liczyć z rozprzestrzenieniem zakażeń- powiedział lekarz. Według dr. Grzesiowskiego to samo tyczy się także wesel, które są "symbolem niedobrej decyzji". - Jest to zaproszenie na "koronaparty", bo jeśli na wesele zjeżdżają się osoby z całej Polski, to na pewno będą tam osoby z miejsc, gdzie są większe ogniska zakażeń. Jeśli na weselu jest 150 osób to szansa na to, że wśród nich jest osoba zakażona, zdecydowanie rośnie - dodał.

Więcej o: