Na początku czerwca, po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa, w Polsce wznowiono lotniczy ruch pasażerski - połączenia krajowe uruchomił wówczas LOT. W nocy z wtorku na środę (z 16 na 17 czerwca) przywrócono loty z Polski do i z innych krajów Unii Europejskiej. Polacy mogą więc wybrać się do państw UE, które otworzyły się już na zagranicznych turystów.
Rozporządzenie Rady Ministrów, w którym zezwolono na loty zagraniczne, opublikowano w dzienniku ustaw we wtorek. Za jego pomocą, dość niespodziewanie, utrzymano jednak zakaz wykonywania lotów do Wielkiej Brytanii, Szwecji i Portugalii, a także z Ukrainą. Akt prawny ma obowiązywać od 17 do 30 czerwca.
Rozporządzenie RM w sprawie zakazów w ruchu lotniczym Dziennik Ustaw
Na loty do wspomnianych krajów od kilku dni można było kupować bilety, a w środę do Wielkiej Brytanii, Szwecji i na Ukrainę miały wyruszyć samoloty linii Wizzair. Ponieważ rządowe rozporządzenie ukazało się dopiero we wtorek wieczorem (o godz. 20:38), dlatego polskie lotniska mogły poinformować o odwołanych lotach zaledwie na kilkanaście godzin przed planowanym startem.
W pierwszym dniu po zniesieniu obostrzeń dotyczących lotów międzynarodowych samoloty linii Wizzair wyruszyły już z Lotniska Chopina w Warszawie do Brukseli, Budapesztu i Rzymu. Poranne połączenia do Londynu i Edynburga zostały odwołane.
Odloty z Okęcia, 17 czerwca Lotnisko Chopina w Warszawie