Koronawirus. Nowe przypadki zakażeń. Najwięcej w łódzkim, na Śląsku tylko rodziny górników

Ministerstwo Zdrowia informuje o nowych 312 potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Najwięcej odnotowano ich w województwie łódzkim - 119. Ognisko wykryto tam w dużym zakładzie produkującym lody i mrożonki.

119 nowych zakażeń odnotowano w województwie łódzkim, a 109 w woj. śląskim. Resort podał, że zakażenia na Śląsku wykryto u rodzin górników. W kolejnych województwach znacznie mniej przypadków - 36 w mazowieckim, 25 w małopolskim, 9 w podlaskim, 6 w wielkopolskim, 4 w dolnośląskim, po 2 w lubelskim i podkarpackim i 1 w pomorskim. Do tej pory patogen potwierdzono w kraju u 26 561 ludzi.

 

Według danych resortu, zmarły dwie kolejne osoby - 59-letni mężczyzna z Tychów i 75-letnia kobieta ze Starachowic. Śmiertelny bilans COVID-19 w Polsce wzrósł do 1157. Do tej pory wyzdrowiało 12 855. W szpitalach pozostaje 2 tysiące osób.

Przed południem ministerstwo informowało o 263 nowych przypadkach, co łącznie daje 575 nowych zakażeń, a tym samym niedziela staje się drugim najgorszych dniem od początku epidemii, dzień wcześniej był o jeden przypadek więcej.

Najwięcej zakażeń w województwie łódzkim. Ognisko w zakładzie produkcyjnym

Wzrost zakażeń w województwie łódzkim ma związek z wykryciem ogniska koronawirusa w zakładzie produkującym lody i mrożonki w Działoszynie. Kilka dni temu badania potwierdziły tam 56 przypadków infekcji. W niedzielę wykazały kolejnych 26 zakażeń.

Jak mówi starosta pajęczański Zbigniew Gajęcki, w sumie to 82 zakażenia, a nie spłynęły jeszcze wszystkie wyniki.

Dzisiaj otrzymaliśmy wyniki badań tych 101 wymazów, które były pobrane w piątek. Mamy 94 wyniki i 26 z nich jest dodatnich. Trudno mi powiedzieć ile z 26 osób to są mieszkańcy powiatu pajęczańskiego. W tym zakładzie pracują też mieszkańcy powiatów wieluńskiego i kłobuckiego

- podkreślił. Jak dodał, wszystkie zakażone osoby z zakładu produkcyjnego czują się dobrze, większość z nich nie ma objawów. - Niektórzy mówią o odczuciu przypominającym lekkie przeziębienie. Cały czas działa punkt pobrań drive-thru. Wczoraj zostało przebadanych kolejne 160 osób, czekamy na wyniki. Zobaczymy, jaka będzie skala zachorowań. Myślę, że jutro [w poniedziałek - red.] będziemy podejmować decyzje - dodał.

Jeżeli kolejne badania wykażą znaczną liczbą osób zakażonych, powiatowa inspekcja sanitarna - w porozumieniu ze starostwem - rozważa przeprowadzenie badań przesiewowych dla wszystkich mieszkańców powiatu. W samym Działoszynie obowiązują ostrzejsze zalecenia sanitarne. Nadal zamknięte są szkoły, przedszkola i żłobki oraz inne instytucje publiczne.