Portal Projekt powołuje się na rozmowy z kadetami oraz krewnymi i znajomymi żołnierzy. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że podczas prób do defilady z okazji Dnia Zwycięstwa, które odbywały się w miejscowości Alabino, koronawirusem mogło zakazić się ponad 300 osób.
Żołnierze i ich rodziny twierdzą, że w Suworowskiej Szkole Wojskowej w Twerze zachorowało 90 kursantów i 16 oficerów, w Nachimowskiej Szkole Marynarki Wojennej - 100 uczniów i 20 oficerów, a w Wojskowym Uniwersytecie Ministerstwa Obrony w Moskwie kolejne 100 osób. Na COVID-19 miało także zachorować 50 kursantów wojskowej szkoły muzycznej w Moskwie. Rosyjski resort zdrowia informował o przypadkach zakażeń w tych placówkach, ale liczby te były znacznie niższe.
Projekt wskazuje, że w rosyjskich szkołach wojskowych dochodziło do wielu nieprawidłowości. Dziennikarze ustalili, że testy na koronawirusa wśród żołnierzy były wykonywane z opieszałością, a osoby, u których stwierdzono zakażenie, były izolowane w osobnych pokojach, ale korzystały z jadalni i łazienki dostępnych dla wszystkich kursantów. Osoby te miały nosić maseczki, jednak nie były to profesjonalne produkty medyczne, a prowizoryczne zakrycia zrobione przez samych żołnierzy. Projekt donosi także, że rosyjskie Ministerstwo Obrony próbowało zapobiec wyciekowi informacji ze szkół wojskowych - kadetom odbierano telefony, aby nie mogli informować swoich bliskich o sytuacji w koszarach, a nieletnim, którzy poddali się testom na obecność koronawirusa, odmawiano udzielania informacji o wynikach. 6 maja wprowadzono z kolei nowy dekret, na mocy którego żołnierzom zabroniono ujawniania informacji o służbie, miejscach rozmieszczenia czy przynależności wojskowej.
Próby przed defiladą organizowaną z okazji zakończenia II wojny światowej, która ma miejsce co roku 9 maja na Placu Czerwonym w Moskwie, odbywały się do połowy kwietnia. W tym czasie rosyjska stolica była objęta licznymi ograniczeniami wprowadzonymi ze względu na epidemię koronawirusa. 16 kwietnia prezydent Rosji Władimir Putin oficjalnie poinformował o przeniesieniu defilady na inny termin. Miało w niej brać około 15 tysięcy żołnierzy.