Były wicepremier Jarosław Gowin przedstawił w Sejmie wraz z posłami Porozumienia Andrzejem Sośnierzem i Wojciechem Maksymowiczem założenia programu "Bezpieczny Obywatel", czyli propozycji dotyczącej przeciwdziałania skutkom epidemii koronawirusa w Polsce.
Gowin przedstawił m.in. postulat powołania pełnomocnika do walki z koronawirusem, najlepiej w randze wicepremiera. Zaapelował też, by wzmocnić rolę wojewody, którzy koordynowaliby zwalczanie epidemii w poszczególnych regionach.
- Prawdopodobnie szczepienia będą dostępne na początku przyszłego roku. Nie możemy jednak na nie biernie czekać, ale przygotować się do tego by być przygotowanym na szczepienia masowe. Trzeba przygotować taki system, który pozwoli w krótkim czasie zaszczepić wiele milionów Polaków - przekonywał polityk.
Jarosław Gowin: 70 proc. Polaków będzie nosicielami wirusa
- Cieszę się, że mamy zabezpieczone ponad 1 mln testów kupionych za granicą, o czym mówił minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jednak trzeba jak najszybciej uzupełniać je, a z czasem zastępować polską produkcją - mówił prezes Porozumienia.
Jak dodał, "potrzebna jest szybka i systematycznie rozbudowywana mapa nabytej odporności".
- Wszystko wskazuje na to, że w ciągu kilkunastu miesięcy ok. 70 proc. Polaków będzie już nosicielami tego wirusa, będzie osobami, które już nie będą ani narażone na zakażenie, ani nie będą same zakażać. To oznacza, że powinniśmy systematycznie uzupełniać tę mapę immunizacji, byśmy mieli większe poczucie bezpieczeństwa, większy komfort wzajemnej współpracy, wzajemnego obcowania - stwierdził Jarosław Gowin.
