Przez pierwsze dni osoby łamiące przepisy będą jedynie pouczane o obowiązku przez odpowiednie służby. Katalog kar za brak odpowiedniej maseczki na twarzy zostanie wprowadzony na początku maja.
W Bawarii za brak maski ochronnej będzie nakładana kara w wysokości 150 euro, natomiast właściciele sklepów, którzy nie dopilnują, aby ich personel chodził w masce, zapłacą nawet 5000 euro. Szef bawarskiego MSW Joachim Hermann ostrzegł, że recydywiści zapłacą podwójne stawki mandatów. Hamburg przewiduje za brak maski karę w wysokości 100 euro, natomiast Hesja 50 euro, ale tylko dla recydywistów. Łaskawe będą władze Bremy, Berlina i Brandenburgii, gdzie za brak maski ochronnej kary nie są na razie przewidziane.
Przedstawiciele handlu hurtowego, aptekarze oraz sklepy sanitarne ostrzegają, że w magazynach nie ma zapasów najbardziej poszukiwanych medycznych masek ochronnych typu FFP2. Ich zdaniem po kilku dniach może ich zabraknąć w całych Niemczech.
Według najnowszych danych podawanych przez Johns Hopkins University, który zajmuje się monitorowaniem pandemii, w Niemczech koronawirusem SARS-CoV-2 zakażonych jest 157 770 osób (stan na poniedziałek 27 kwietnia, godz. 7.30). Na Covid-19, wywoływaną przez nowego koronawirusa chorobę zmarło dotychczas 5 976 osób, co daje wskaźnik śmiertelności na poziomie ok. 3,8 proc.