Sprawę rodzeństwa opisuje Polsat News. Kilka miesięcy temu zmarł ojciec dzieci, a następnie ich matka przeprowadziła się do nowego partnera. 12-letnią córkę i dziewięcioletniego syna z dnia na dzień zostawiła w mieszkaniu bez opieki. W końcu sąsiedzi poinformowali o wszystkim policję. - Okazało się, że dzieci od ponad miesiąca przebywały w mieszkaniu same. Matka się nimi nie interesowała - mówi Polsat News sierż. sztab. Sebastian Bijok z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Dzieci trafiły do Centrum Wsparcia Kryzysowego Dzieci i Młodzieży. - Chłopiec i dziewczynka czują się dobrze. Są w kontakcie telefonicznym z osobami, które ich wspierały. Dzięki nim nie przyjechali do nas w stanie zaniedbania. Czasem dzwoni do nich matka - mówi Lilla Misztela z Centrum Wsparcia Kryzysowego Dzieci i Młodzieży w Zabrzu.
Policja odnalazła matkę rodzeństwa. Kobieta usłyszy zarzut porzucenia dzieci, za co grozi pięć lat więzienia. W sądzie toczy się sprawa o odebranie kobiecie prawa do opieki nad dziećmi.