Całun Turyński to jedna z najważniejszych relikwii chrześcijaństwa. Według wierzeń owinięto nim ciało zmarłego na krzyżu Chrystusa. Świadczyć o tym mają ślady pozostawione na płótnie.
Abp Cesare Nosiglia powiedział w czwartek, że inicjatywa wspólnej modlitwy przed Całunem wypłynęła od tysięcy wiernych, którzy uznali, że trzeba błagać o łaskę przezwyciężenia zła, ufając dobru i miłosierdziu Boga. "Modlitwa będzie dziękczynieniem za wielką ofiarę Chrystusa, a także prośbą o pomoc i wsparcie w tych ciężkich chwilach, które teraz tak tragicznie przeżywany" - mówił hierarcha. Dodał, że miłość, jaką podarował nam Jezus, jest silniejsza od cierpienia, wszelkiej choroby, każdej ciężkiej próby i zniechęcenia.
"To oblicze zniekształcone przez rany niesie ze sobą wielki pokój. Jego spojrzenie nie szuka naszych oczu, ale naszego serca, jak gdyby chciało powiedzieć: zaufaj, nie trać nadziei; siła Bożej miłości, siła Zmartwychwstałego zwycięża wszystko" - tak o Całunie napisał na Twitterze papież Franciszek.