76-letni Czesław Bieć postanowił przekazać swoją 13. emeryturę Samodzielnemu Publicznemu Wojewódzkiemu Szpitalowi Zespolonemu w Szczecinie. Mężczyzna argumentuje, że zdecydował się na wykonanie przelewu na szpitalne konto, bo sam "żyje nieźle" - podaje TVN 24. Podkreśla też, że jego miesięczna emerytura wynosi 1520 złotych.
- Ja po prostu mam emeryturę, dosłownie biorę na rękę 1520 złotych. Ale żyję nieźle, syn ma co prawda niewielką firmę, pomagam mu.... I dlatego jak słyszę, co się dzieje w kraju i jakie są potrzeby, to postanowiłem tę 13. emeryturę przekazać obojętnie na jaki szpital - powiedział w rozmowie z portalem.
Wpłaciłem, żeby wspomóc te braki. To jest kropla w morzu, ale może w moje ślady ktoś jeszcze pójdzie? Bo ja jestem tego zdania, że jeżeli ja na jakimś tam poziomie żyję, to dlaczego nie wspomóc, bo państwo nie wszystko nam załatwi tak, jak byśmy tego chcieli
- dodaje.
Rzecznik szpitala Mateusz Iżakowski potwierdził, że przelew od pana Czesława dotarł już do placówki. - Jesteśmy bardzo wdzięczni - powiedział w rozmowie z portalem tvn24.pl. Jak dodał, każda pomoc będzie przeznaczona na zakup sprzętu medycznego i środków ochrony osobistej, takich jak maseczki czy kombinezony.