Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Wytyczne dla lekarzy: Młodsi i zdrowsi są priorytetem. "Będzie gniew i ból"

Brytyjscy lekarze przygotowują się na dalszy wzrost liczby zakażonych. Wiedzą, że jeśli chorych będzie przybywać tak szybko, jak obecnie, wkrótce staną przed wyborem, komu ratować życie, a komu pozwolić umrzeć. Aby ułatwić im podejmowanie decyzji, Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne wydało nowe wytyczne.

W dokumencie opublikowanym w środę 1 kwietnia Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne ogłosiło wytyczne dotyczące racjonowania opieki nad pacjentami zakażonymi koronawirusem, jeśli brytyjska służba zdrowia zostanie przytłoczona liczbą nowych przypadków u szczytu epidemii

Wielka Brytania: Osoby gorzej rokujące mogą zostać odłączone od respiratorów

Wskazówki Brytyjskiego Stowarzyszenia Medycznego mają pomóc lekarzom w podejmowaniu trudnych etycznych wyborów w chwilach, gdy w szpitalach będzie brakować zasobów, aby pomóc wszystkim potrzebującym. Z wytycznych wynika, że w takich sytuacjach osoby źle rokujące, a więc m.in. osoby starsze i osoby przewlekle chore, mogą zostać odłączone od respiratorów, aby mogli z nich skorzystać pacjenci młodsi i zdrowsi, czyli ci, którzy mają większe szanse na przeżycie. Etycy medyczni dopuszczają odłączanie od respiratorów także tych pacjentów, których stan się poprawia. 

W dokumencie wyjaśniono, że wytyczne zostały opracowane, ponieważ gdy epidemia osiągnie swój szczyt, "potrzeby zdrowotne mogą przewyższać dostępność i konieczne będą trudne decyzje dotyczące sposobu dystrybucji rzadkich zasobów ratujących życie" - czytamy w dokumencie cytowanym przez "The Guardian"

Zobacz wideo Koronawirus. Jakie obostrzenia obowiązują poza Polską?

Brytyjscy lekarze mogą stanąć przed trudnymi wyborami. "Nikt nie chce podejmować tych decyzji"

Tego samego dnia, gdy Stowarzyszenie wydało wytyczne dla lekarzy, władze Wielkiej Brytanii przyznały, że w przyszłym tygodniu do szpitali trafi tylko 30 spośród 30 000 nowych respiratorów potrzebnych do ratowania życia chorych na COVID-19 i inne choroby płuc. 

"Patrząc w przyszłość na nadchodzące tygodnie, jeśli wymagane będą tak trudne wybory, wiemy, że będą kwestionowane. Będzie gniew i ból. Ludzie, którzy w normalnych okolicznościach zostaliby poddani intensywnej terapii, mogą zamiast tego być leczeni paliatywnie [...] Nikt nie chce podejmować tych decyzji, ale jeśli zasobów będzie zbyt mało, trzeba będzie je podjąć" - napisał przewodniczy komisji etyki medycznej Brytyjskiego Stowarzyszenia Medycznego John Chisholm.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii

Przypomnijmy, że w środę Wielką Brytanią wstrząsnęła informacja o rekordowej liczbie ofiar śmiertelnych koronawirusa. W ciągu poprzedniej doby stwierdzono zgon 563 zakażonych, w związku z czym liczba ofiar wirusa SARS-CoV-2 wzrosła do 2352. W ciągu kolejnych dni liczba ta wzrosła do 2921. W Zjednoczonym Królestwie jest prawie 34 tys. zakażonych.

Przeczytaj także:

Więcej o: