115 zakażonych koronawirusem, w tym personel. Szpital w Radomiu prosi o pomoc

Od początku epidemii w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu potwierdzono już 115 przypadków koronawirusa, w tym wśród personelu. Nawet 500 pracowników placówki - czyli 1/3 całego personelu - musiało poddać się kwarantannie.

W Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu potwierdzono nowe przypadki zakażenia koronawirusem. Od początku epidemii na COVID-19 zachorowało już 115 osób, w tym personel - informuje radio RDC. W związku z tak dużą liczbą zachorowań placówka wstrzymała przyjmowanie nowych pacjentów na trzech oddziałach: wewnętrznym II, neurologii i rehabilitacji.

Zobacz wideo Nowe Miasto nad Pilicą - polskie Wuhan? „Trzy kombinezony na cały szpital” [Źródło: UWAGA! TVN/x-news]

- Najtrudniejsza sytuacja jest na oddziałach: wewnętrznym II, neurologii, rehabilitacji. Tam nie są przyjmowani już nowi pacjenci. Pozostałe oddziały funkcjonują, ale mamy zdziesiątkowaną kadrę lekarską i pielęgniarską. Obecnie na zwolnieniach lekarskich i kwarantannach przebywa ok. 500 osób. Zwracamy się do państwa z ogromną prośbą - potrzebujemy wolontariuszy, którzy pomogą naszemu personelowi w opiece nad pacjentami" - powiedziała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Karolina Gajewska, rzeczniczka prasowa Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na Józefowie.

Rzecznika dodała, że część pacjentów z dodatnimi wynikami testów jest transportowana do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Lekarskiej oraz do szpitala w Kozienicach.

O pomoc pracownicy szpitala na Józefowie zaapelowali już 26 marca. "W związku z trudną sytuacją wywołaną epidemią koronawirusa, Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu prosi ludzi dobrej woli o wsparcie w postaci darowizn rzeczowych lub pieniężnych. Uruchomione zostało również specjalne konto bankowe, na które można wpłacać dobrowolne datki. Wszystkie zebrane pieniądze zostaną wydane na zakup niezbędnych materiałów ochrony osobistej tzn. masek, kombinezonów, przyłbic, gogli ochronnych, środków do dezynfekcji rąk i powierzchni oraz aparatury medycznej (w tym respiratorów)" - czytamy w komunikacie zamieszczonym na Facebooku. 

Więcej o: