Ze względu na epidemię koronawirusa władze Sosnowca podjęły decyzję o zamknięciu placów zabaw i siłowni plenerowych w niedzielę 15 marca. Prezydent miasta Arkadiusz Chęciński informował o tym m.in. na Facebooku. Ładna pogoda okazała się jednak zbyt kusząca. Na sosnowieckich placach zabaw nie brakuje dzieci i ich opiekunów. Są i tacy dorośli, którzy przerzucają swoje pociechy przez płot, o czym w rozmowie z TVN24 poinformował prezydent Sosnowca.
- Niestety dla niektórych tabliczki ostrzegawcze, wygrodzenia placów zabaw czy też zamknięcie ich tam, gdzie jest taka możliwość, nie działa. Nadal obserwujemy na nich ludzi. To sprawia, że grupa kolejnych osób też się wyłamuje i mamy w jednym miejscu kilkanaście osób - wyjaśnia Arkadiusz Chęciński.
Aby zniechęcić mieszkańców Sosnowca do korzystania z placów zabaw i siłowni plenerowych, prezydent Chęciński podpisał zarządzenie, na mocy którego zachowanie takie będzie karane. Każdy, kto złamie zakaz i wejdzie na teren zamkniętego placu zabaw czy siłowni będzie musiał liczyć się z tym, że zostanie nałożona na niego grzywna do 500 zł. Zarządzenie prezydenta Sosnowca obowiązuje od 24 marca.
Przeczytaj także: