WHO: pandemia koronawirusa przyspiesza. "Aby wygrać, musimy zaatakować"

Tedros Adhanom Ghebreyesus poinformował, że ostatnie dane o liczbie zakażonych wskazują, że pandemia koronawirusa przyspiesza. Szef WHO jest jednak zdania, że można to zmienić, jeśli świat, zamiast bronić się, zacznie atakować.

Tedros Adhanom Ghebreyesus podczas poniedziałkowej konferencji prasowej powiedział, że przypadki osób zakażonych koronawirusem diagnozowane są już w prawie każdym kraju na świecie. Szef Światowej Organizacji Zdrowia wyznał, że chociaż wymóg pozostawania w domu i utrzymywania dystansu to dobre zalecenia, są to jednak środki obronne.

WHO: w ciągu czterech dni zakażonych koronawirusem zostało 100 tysięcy nowych osób

Według WHO należy połączyć je z bardziej zdecydowanymi działaniami, które mają polegać na testowaniu każdego podejrzanego przypadku, izolowaniu zakażonych i poddawaniu kwarantannie wszystkich tych, którzy mogli mieć kontakt z osobą chorą na COVID-19. - Nie możesz wygrać meczu piłkarskiego, kiedy tylko się bronisz. Aby wygrać, musimy zaatakować - mówił dalej Tedros Adhanom Ghebreyesus cytowany przez Bloomberg.

Światowa Organizacja Zdrowia podała, że dotarcie do 100 tysięcy przypadków pacjentów zakażonych koronawirusem zajęło ponad dwa miesiące. 200 tysięcy pacjentów zostało zdiagnozowanych po niecałych dwóch tygodniach. Od tego czasu wystarczyły już tylko cztery dni, by liczba zakażonych sięgnęła 300 tysięcy osób na całym świecie. Takie wyniki wskazują, że pandemia koronawirusa zaczęła przyspieszać.

Ekspert Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. sytuacji nadzwyczajnych dr Mike Ryan dodał, że kraje muszą zwiększyć liczbę testowania podejrzanych przypadków i wymagać od pacjentów, by poddawali się izolacji nawet, jeśli oznaczać to będzie wprowadzenie kolejnych blokad i zakazów.