Stacje krwiodawstwa w całym kraju odnotowują spadki liczby dawców. TVN24 informuje, że ze względu na epidemię koronawirusa do niektórych centrów krwiodawstwa zgłasza się cztery razy mniej osób niż zazwyczaj. Z tego powodu apelują one do dawców, aby nie rezygnowali z oddawania krwi, bo jest ona tak samo potrzebna, jak w czasach, gdy nikt z nas nie słyszał o wirusie SARS-CoV-2.
W Polsce zaczyna brakować krwi. "To czas mądrych wyborów i decyzji"
"Wszyscy jesteśmy teraz przed wielkim testem społecznej odpowiedzialności. Lekarze, pielęgniarki, farmaceuci, policja, wojsko i wiele innych zawodów każdego dnia zdają najtrudniejszy egzamin w życiu. Jednakże pomoc Honorowych Dawców Krwi jest niezastąpiona. Zgłaszajcie się do Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, bo krew jest teraz bardzo potrzebna. To czas mądrych wyborów i decyzji. Dlatego oddaj krew i przyłącz się do tych, którzy w tym trudnym czasie pozostają na służbie człowiekowi" - apeluje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie.
To, że w Polsce mamy do czynienia z epidemią koronawirusa, nie zmniejszyło zapotrzebowania na krew i jej składniki. Są one podawane m.in. osobom po wypadkach i w czasie zabiegów operacyjnych, a także pacjentom z zaburzeniami krzepnięcia, po oparzeniach, z chorobami nowotworami, w trakcie i po chemioterapii oraz u pacjentów wymagających transplantacji lub zabiegów kardiochirurgicznych.
"Aktualnie jeszcze posiadamy pewien zapas składników krwi wytworzonych w poprzednim miesiącu, który znacznie zmniejszy się, jeżeli nie zwiększymy ilości pobieranej krwi. Szczególnie obawiamy się ograniczenia dostępności Koncentratu Krwinek Czerwonych i Koncentratu Krwinek Płytkowych, czyli składników krwi o krótkim terminie ważności. Zwracamy uwagę, że wśród chorych wymagających leczenia krwią są pacjenci kwalifikowani do natychmiastowych przetoczeń wynikających ze zdarzeń losowych np. wypadku komunikacyjnego, którzy bez podania składników krwi nie przeżyją" - pisze Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie.
Centra krwiodawstwa wprowadziły dodatkowe środki bezpieczeństwa
Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa zapewniają, że oddawanie krwi w czasie epidemii jest bezpieczne. Dawcy muszą jednak wziąć pod uwagę, że będą musieli przejść przez dodatkowe procedury, np. zmierzenie temperatury czy wypełnienie ankiety na temat koronawirusa. Krwi nie mogą oddać m.in. osoby, które:
- miały kontakt z osobą zakażoną koronawirusem,
- w ciągu ostatnich 14 dni były za granicą,
- przeszły chorobę COVID-19, a od chwili ich wyleczenia nie minęły dwa tygodnie.
Należy pamiętać, że centra krwiodawstwa nie wykonują testów na koronawirusa. Jeżeli dawca odda krew, a następnie w przeciągu 14 dni dowie się o tym, że jest zakażony wirusem SARS-CoV-2, powinien niezwłocznie powiadomić o tym stację krwiodawstwa, w której oddawał krew.
Przeczytaj także:
