"Kochana Rodzino Radia Maryja, w poważnej sytuacji pandemii koronawirusa bardzo trudno zwrócić mi się do Państwa - słuchaczy i widzów Telewizji Trwam, ale czynię to w trosce o istnienie naszych mediów" - napisał na początku apelu o. Tadeusz Rydzyk. Komunikat skierowany do widzów i słuchaczy został udostępniony m.in. na stronie radiomaryja.pl.
Duchowny zaapelował o wsparcie mediów katolickich, które jak zauważył, nie mają regularnego wsparcia w postaci przychodów z abonamentu czy dotacji rządowych jak w przypadku TVP i Polskiego Radia - przekazano prawie 2 mld zł ze środków publicznych. "Oczywiście przyjmujemy to ze zrozumieniem, bo utrzymanie telewizji, mediów kosztuje bardzo dużo. Nasze media istnieją dzięki łasce Pana Boga i pomocy świadomych i odpowiedzialnych katolików i Polaków" - dodał Tadeusz Rydzyk.
Prosimy, abyście nie odkładali na potem przekazywania pomocy materialnej na funkcjonowanie i istnienie jakże ważnych dla Polski i Polaków, w Ojczyźnie i poza jej granicami, Radia Maryja i Telewizji Trwam. (...) Przed pandemią koronawirusa ofiary składane na te media, przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu starczały skromnie od pierwszego do pierwszego. Teraz gdy firmy i zakłady pracy spowalniają działalność, a więc i zarobki mogą być mniejsze, boimy się o nasze istnienie. (...) Szanowni Państwo, Kochana Rodzino Radia Maryja, mimo trudności, z jakimi się borykamy, jeszcze bardziej prosimy o pomoc. Pamiętajcie o niej zwłaszcza teraz, w tej trudnej sytuacji. Pamiętajcie teraz i każdego miesiąca. Bez tej pomocy grozi nam zamknięcie.
- apeluje ojciec Tadeusz Rydzyk.
W lipcu 2019 roku dziennikarze OKO.Press obliczyli kwoty dotacji, jakie od początku rządów Prawa i Sprawiedliwości (czyli od 2016 roku) otrzymały wszystkie podmioty związane z Tadeuszem Rydzykiem. Pod uwagę wzięto dotacje na fundacje, spółki i szkołę wyższą redemptorysty. Z danych tych wynika, że instytucje te zostały wsparte kwotą ponad 214 mln złotych.