Czesi będą mogli wychodzić z domów jedynie, aby dotrzeć do pracy lub zrobić podstawowe zakupy. Obostrzenia obowiązują do 24 marca. Czeski rząd zaleca tym, którzy mogą, pracę z domu lub wzięcie urlopu.
W Czechach od północy: cały kraj w kwarantannie. Generalnie poruszać można się tylko na linii praca - dom (plus wyjątki, jak zakupy, tankowanie, korzystanie z usług bankowych itp.)
- pisze na Twitterze Grzegorz Rudynek, dziennikarz "Przeglądu Sportowego".
Wcześniej władze Czech postanowiły zabronić obywatelom opuszczania kraju, a cudzoziemcom zakazać wjazdu na terytorium Republiki Czeskiej. Zamknięto też większość sklepów i restauracji na co najmniej 10 dni. Nie pracują także szkoły.
W niespełna 11-milionowych Czechach zanotowano dotąd 253 przypadków koronawirusa. Nie wystąpił tam ani jeden zgon z powodu COVID-19.
Ukraina zamknęła granice dla cudzoziemców. Ma to powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa. Obowiązujący od północy czasu miejscowego zakaz dotyczy wszystkich cudzoziemców z wyjątkiem tych, którzy posiadają ukraińskie karty czasowego, bądź stałego pobytu. Zakazem wjazdu nie są też objęte dzieci i małżonkowie obywateli Ukrainy, a także dyplomaci i pracownicy misji międzynarodowych. Zakaz nie obowiązuje też kierowców przewozów towarowych.
W ramach restrykcji zamknięto też całkowicie około 100 przejść granicznych, w tym część na granicy z Polską. We wtorek zaś Ukraina zawiesi międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze, kolejowe i autobusowe. Ograniczenia mogą być odwołane najwcześniej 3 kwietnia. Będzie to zależało od sytuacji.
Nad Dnieprem od czwartku zamknięte są szkoły. Ministerstwo zdrowia apeluje do Ukraińców o pozostawanie w domach. Od poniedziałku w niektórych miastach, m.in. we Lwowie i Odessie, otwarte będą jedynie sklepy spożywcze i apteki. Do tej pory na Ukrainie wykryto trzy przypadki zakażenia koronawirusem. Jedna osoba zmarła.