Na początku tygodnia na Florydzie Donald Trump i Mike Pence spotkali się z Fabio Wajngartenem, sekretarzem ds. komunikacji prezydenta Jaira Bolsonaro, u którego wykryto zakażenie koronawirusem.
>>> PANDEMIA KORONAWIRUSA - CZYTAJ NASZĄ RELACJĘ
Zarówno prezydent, jak i wiceprezydent prawie nie mieli interakcji z osobą, u której wykryto zakażenie i nie wymagają w tej chwili poddania się testowi
- napisała w cytowanym przez "Business Insider" oświadczeniu rzeczniczka Białego Domu Stephanie Grisham. Jak zapewniła, oddział medyczny Białego Domu i Secret Service "ściśle współpracują z różnymi agencjami", aby podjąć wszelkie środki ostrożności "w celu utrzymania rodziny Trumpa oraz całego personelu Białego Domu w dobrej kondycji".
Obecnie nie ma wskazań do testowania pacjentów bez objawów, a tylko osoby z długotrwałym bliskim kontaktem z zakażonymi powinny poddać się kwarantannie
- czytamy w komunikacie. Jak zapewnia rzeczniczka Białego Domu, sytuacja jest uważnie monitorowana, a jeśli pojawi się więcej informacji, zostaną one podane do wiadomości publicznej.
Czytaj także: Donald Trump spotkał się z brazylijskim urzędnikiem, u którego wykryto koronawirusa. "Nie martwię się"
Sam prezydent Brazylii Jair Bolsonaro przebywa w swojej rezydencji pod obserwacją lekarzy. "Prezydencka służba medyczna podejmuje wszelkie środki zapobiegawcze w celu ochrony zdrowia prezydenta i wszystkich osób, które towarzyszyły mu podczas ostatniej podróży do USA" - zapewniają służby.
***
W piątek gościem porannej rozmowy Gazeta.pl o godz. 8.00 będzie dr Paweł Grzesiowski, immunolog, jeżeli chcesz zapytać o wszystkie sprawy związane z koronawirusem pisz do nas: redakcjagazetapl@agora.pl