Pierwsze noce czerwca będą idealną okazją do obserwacji wyjątkowej pełni księżyca. Podczas superpełni będzie się wydawał o wiele większy, nie zmieni jednak barwy. Truskawkowy Księżyc pojawia się raz w roku, zatem warto zwrócić na niego uwagę.
Czerwcowa pełnia księżyca będzie już szóstą w tym roku. Będzie jednak wyjątkowa, ponieważ zapowiada początek astronomicznego lata. Truskawkowy Księżyc osiągnie swoje maksimum dokładnie w niedzielę 4 czerwca o godzinie 5:43. Wówczas znajdzie się bardzo blisko Ziemi, z tego powodu jego tarcza będzie wydawała się o wiele większa i jaśniejsza niż do tej pory. Z tego powodu zjawisko to jest nazywane superpełnią.
Mimo tego, że Truskawkowy Księżyc będzie najlepiej widoczny nad ranem, będziemy mogli go zaobserwować również w nocy z 3 na 4 czerwca oraz z 4 na 5 czerwca. Co ważne, do obserwacji nie potrzebujemy specjalistycznego sprzętu, wystarczy jedynie, by na niebie nie było żadnych chmur.
Określenie Truskawkowy Księżyc miało powstać dzięki Indianom z Ameryki Północnej, a konkretnie Algonkinom. Mieli oni w czasie czerwcowej pełni księżyca zbierać truskawki, co zapoczątkowało jej nazwę. Ta wyjątkowa pełnia jest również określana jako Różany Księżyc - nazwa przyjęła się w Europie, ma związek z kwitnącymi w tym czasie kwiatami. Jest też określana jako Gorąca Pełnia - od rozpoczynających się w tym czasie upałów, a także jako Miodowy Księżyc, w związku z miodem, który w tym czasie miał być używany na weselach.