Myśląc o wyprawie na grzyby, w pierwszej kolejności oczami wyobraźni widzimy las pełen spadających jesiennych liści. Trudno się dziwić, gdyż jesień nie bez powodu uważana jest za sezon na grzybobranie. Nie oznacza to jednak, że w innym okresie wybierając się na łono natury, nie mamy szansy znaleźć żadnych grzybów. W czerwcu polskie lasy porasta ich zaskakująco dużo. Oto gatunki, które znajdziesz obecnie, wybierając się na zbiory z koszykiem.
Listę okazów, na które możesz natrafić obecnie w lesie, rozpoczyna klasyczny borowik szlachetny. Bywa on nazywany również grzybem białym lub po prostu borowikiem. Jego okres występowania rozpoczyna się właśnie w czerwcu i trwa aż do listopada. Najczęściej porasta bory iglaste, ale może się zdarzyć, że znajdziesz go również pośród drzew liściastych. Jego wygląd można uznać za klasyczny, ma bowiem okrągły brązowy lub jasnobrązowy kapelusz, białą nóżkę oraz białawe rurki pod kapeluszem.
Kolejny gatunek grzyba to również znana wszystkim klasyka. Choć jego fachowa nazwa brzmiąca pieprznik jadalny nie kojarzy się raczej jednoznacznie, mowa o popularnej kurce bądź lisicy. Pojawiająca się w czerwcu i porastająca zarówno lasy iglaste jak i liściaste aż do listopada upodobała sobie towarzystwo mchu oraz opadłych liści. Jej charakterystyczny intensywnie żółty owocnik jest wypukły i lejkowaty z nieregularnym brzegiem.
Wybierając się na grzybobranie, nie należy zapominać również o terenach łąkowych. W czerwcu porasta je bowiem kolejny lubiany przez Polaków grzyb - pieczarka łąkowa. Znana również pod nazwą pieczarka ogrodowa, polna czy piekarka to niewysoki biały grzyb o kulistym kapeluszu. Jej smak i zapach jest znacznie intensywniejszy od odmian hodowlanych.
Nieco mniej kojarzonym grzybem, który również na sezon wzrostu upodobał sobie czerwiec, jest purchawka chropowata. Występuje pospolicie w lasach o różnych gatunkach drzew, ale również na łąkach czy pastwiskach. Jej owocnik jest koloru białego i pokrywają go charakterystyczne kolce. Od środka również powinien być biały i elastyczny. Jeśli ciemnieje i wydziela zapach stęchlizny, jest to znak, że nie nadaje się już do spożycia.
Podstawowym wyposażeniem każdego grzybiarza jest koszyk na zbierane okazy. Jest on o tyle lepszy od zwykłej torby czy siatki, że chroni zebrane przez nas grzyby przed zgnieceniem. Elementem obowiązkowej wyprawki powinien być także atlas grzybów, który pomoże nam właściwie zidentyfikować odnalezione gatunki. Jeśli jednak nie masz pewności co do grzyba, którego znalazłeś, pod żadnym pozorem nie decyduj się na jego spożycie. W rozpoznaniu jadalnych gatunków mogą pomóc także osoby bardziej doświadczone, które dotrzymają nam towarzystwa. Dzięki kompasowi i aktualnej mapie odnajdziemy się na dzikszych obszarach, gdzie brakuje zasięgu, a latarka uratuje nas jeśli pozostaniemy w lesie po zmroku.