Tegoroczne świadczenie zostało poddane waloryzacji, co oznacza, że od marca jego wysokość wynosi 1588 zł brutto, co daje 1445 zł na rękę. Jednak w tej kwocie otrzymają ją jedynie nieliczni, ze względu na wygaśnięcie rozporządzenia, które w ubiegłym roku zwalniało seniorów z podatku, co skutkuje tym, że część z nich na konto dostanie nawet o 190 zł mniej.
Niedawno premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że 13. emerytury będą wypłacane w maju lub czerwcu. Wypowiedź ta została sprostowana.
Jak poinformowała ministerka rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg na antenie Programu 1. Polskiego Radia, wypłaty świadczenia rozpoczną się w kwietniu. Jednocześnie uściśliła, że część świadczeniobiorców może spodziewać się wypłaty w maju lub w czerwcu.
- Na 31 marca ustalamy, czy jest prawo do 13. emerytury, czyli czy jest pobierana emerytura, czy też renta socjalna lub rodzinna - poinformowała ministerka Maląg.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
O 13. emeryturę ubiegać się może każdy senior, który do 31 marca pobiera świadczenia takie jak: emerytury, renty, świadczenia i zasiłki przedemerytalne, nauczycielskie świadczenie kompensacyjne, świadczenie dla niewidomych ofiar działań wojennych, czy rodzicielskie świadczenie uzupełniające.
Aby otrzymać zwaloryzowaną kwotę, nie jest konieczne składanie dodatkowych wniosków, ponieważ procedura ta przebiegnie z urzędu. Każdy emeryt zostanie poinformowany przez ZUS o wysokości swojego świadczenia. Jest to szczególnie istotne ze względu na to, że oszuści wykorzystują zamieszanie do wyłudzenia danych osobowych i kradzieży pieniędzy.