Co roku w mediach słyszy się komunikat, że "zima zaskoczyła polskich kierowców". Co zrobić, aby uniknąć zaskoczenia? O ile auto nie jest wyposażone w komplet całorocznych opon, w kraju o takiej rozbieżności temperatur jak Polska, trzeba zwyczajnie śledzić postępującą zmianę pogody za oknem. Jest jednak kilka zasad, którymi można się kierować podczas wyboru najodpowiedniejszego terminu do zmiany ogumienia.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Trudno jest wskazać konkretne daty, kiedy powinno się zmienić opony z letnich na zimowe. Nie powinno się jednak z tym czekać do ostatniej chwili. Przyjmuje się, że podstawowym wyznacznikiem najlepszego momentu na wymianę ogumienia jest temperatura. Jeżeli średnia temperatura utrzymuje się poniżej 7 st. C, to oznaka, że należy zastanowić się nad wymianą opon.
Inną zasadą towarzyszącą kierowcom przy tym corocznym rytuale jest przekonanie, że opony zimowe warto posiadać "od października do Wielkanocy".
Kierowcy powinni pamiętać, że dobrze jest zmienić opony, zanim spadnie śnieg, a drogi pokryje gołoledź. Zwiększy to nie tylko bezpieczeństwo na drodze i komfort podróżowania, ale pozwoli także zaoszczędzić czas, który w przeciwnym przypadku, trzeba będzie przeznaczyć na czekanie w długiej kolejce do wulkanizatora.
Testy wykazują, że opony letnie mają o około 30 proc. dłuższą drogę hamowania zimą niż modele, które są przeznaczone na ten konkretny sezon. Pomimo niewątpliwych korzyści wynikających ze zmiany opon letnich na zimowe, w Polsce wciąż nie jest to obowiązkiem. Należy jednak pamiętać, że w tym przypadku nasz kraj stanowi wyjątek, a zupełnie inne prawo panuje w innych krajach Europy. Przykładowo w Niemczech opony na zimowe należy zmienić w momencie, gdy warunki pogodowe ulegną pogorszeniu i spadnie śnieg. Wiele państw wskazuje konkretne terminy, w których kierowcy muszą zmienić ogumienie. Przepisy te występują m.in. na Słowacji, w Szwecji czy we Włoszech. Jeżeli prawo zostanie złamane przez niedopełnienie obowiązku zmiany opon na zimowe, kierowcę może czekać spory wydatek w postaci mandatu.
Z biegiem czasu ogumienie zaczyna się zużywać. Jest to zupełnie naturalny proces. Należy więc zwracać szczególną uwagę na stan opon zimowych. Kierowca może otrzymać mandat, jeżeli w trakcie kontroli policjant stwierdzi ich zły stan techniczny. W tym roku wzrosła maksymalna wysokość mandatu. Kwota ta zwiększyła się z 500 do 3 tys. zł (jeśli policjant potraktuje sprawę jako "wykroczenie przeciwko innym przepisom"). Warto również mieć na uwadze, że w przypadku jeżdżenia zimą na letnich oponach można mieć kłopot z uzyskaniem odszkodowania z AC.