Rozpoczyna się sezon grzewczy, trzeba więc sprawdzić czy grzejniki nie są zapowietrzone. Jak to zrobić? Jeśli mimo rozkręcenia pokrętła kaloryfer wciąż jest zimny lub częściowo zimny, nie ma na co czekać. Odpowietrzamy!
Zrób to sam! Jak odpowietrzyć grzejnik?
Odpowietrzanie grzejnika nie jest skomplikowanym zajęciem i można je przeprowadzić samodzielnie, bez konieczności stosowania specjalnych narzędzi. Jedyne co będzie nam potrzebne do odpowietrzania kaloryfera to śrubokręt płaski lub kluczyk do odpowietrzania grzejników oraz miska lub wiaderko na wodę.
Jeśli grzejnik się zapowietrzył, należy jak najszybciej podjąć działania. Taki stan nie wpływa korzystnie na jego funkcjonowanie. Od czego zacząć? Podpowiadamy!
- Zaczynamy od upewnienia się czy grzejnik jest zimny. Dla pewności zamykamy zawór termostatyczny.
- Lokalizujemy odpowietrzacz — powinien znajdować się w górnej części urządzenia.
- Przygotowujemy dużą miskę i ustawiamy ją pod odpowietrzaczem.
- Zabezpieczamy powierzchnię przy grzejniku, by nie pobrudzić np. ściany.
- Przy pomocy klucza lub odpowiedniego śrubokręta delikatnie odkręcamy śrubkę odpowietrzacza. Robimy to powoli. Z grzejnika może wydobywać się dźwięk "syczenia".
- Kontynuujemy do momentu, aż z kaloryfera zacznie wyciekać woda.
- Zakręcamy. I ustawiamy termostat w odpowiedniej pozycji.
W sieci, oprócz licznych instrukcji, dostępne są też filmiki, jak choćby ten - na YouTube, na kanale Forum Wiedzy.
Po czym poznać, że grzejnik jest zapowietrzony?
Zapowietrzony grzejnik ma zimną górę, czyli nie grzeje wydajnie, a dodatkowo słyszymy niepokojące dźwięki, takie jak bulgotanie lub przelewanie wody w grzejniku. To powinno nas zaalarmować. Prawidłowo działający grzejnik, bez względu na okoliczności, powinien być bezgłośny. I ciepły.
Pamiętajmy, że grzejniki centralnego ogrzewania warto odpowietrzyć raz w roku przed rozpoczęciem sezonu grzewczego.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
