Ksiądz na TikToku ostrzega przed "Harrym Potterem". Cytuje egzorcystę, który wypędzał demony salcesonem

Popularny na TikToku ksiądz Piotr Jarosiewicz powiadomił, że ostatnio zmienił swój pogląd na temat książek o Harrym Potterze. - Dzielę się tym, co wyczytałem, na takiej zasadzie troski - powiedział strapiony ksiądz. W swoim filmie zacytował książkę innego duchownego - egzorcysty Michała Olszewskiego, który relacjonował, jak wyganiał duchy Harry'ego Pottera. Ks. Olszewski zasłynął z wypędzania salcesonem demonów wegetarianizmu z działaczki Greenpeace.

Popularny na TikToku ksiądz Piotr Jarosiewicz, którego obserwuje niemal 250 tys. osób, wzbudził niemałe zainteresowanie jednym z ostatnich swoich filmów. Dotyczy on serii książek o Harrym Potterze J.K. Rowling. Być może obyłoby się bez kontrowersji, gdyby ksiądz Jaroszewicz nie zaczął cytować innego duchownego, znanego z egzorcyzmów za pomocą salcesonu.

Zobacz wideo Przypowieść o 12-latkach lesbijkach. "Co one w ogóle do tego mają?"

Więcej podobnych treści przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Egzorcysta opowiada: "Wyganiałem duchy Harry’ego Pottera"

Ksiądz Jarosiewicz, duszpasterz młodzieży diecezji drohiczyńskiej, prężnie działa na TikToku. Jego profil obserwują osoby zarówno blisko związane z Kościołem, jak i niewierzący. Na swoim koncie porusza tematy związane z wiarą. Często także odpowiada na pytania. Ostatnio odniósł się do popularnej na całym świecie serii książek o młodym czarodzieju Harrym Potterze. Ksiądz twierdzi, że do tej pory, kiedy pytano go o tę konkretną pozycję, bagatelizował temat. Teraz jego podejście uległo zmianie za sprawą lektury książki egzorcysty Michała Olszewskiego "Egzorcyzm. Posługa miłości". To właśnie fragment tej książki zacytował ksiądz, wzbudzając kontrowersje.

Nam się wydaje, że rzeczywistość duchowa to jakieś bajki. Mamy trudności z uwierzeniem w skutki czarów. Dzięki uwielbianej przez dzieci postaci Harry’ego Pottera traktujemy czary jako zabawę, jako raczej coś pozytywnego, niestety są to tylko pozory. Wejście w przygodę z Harrym Potterem w wielu przypadkach kończy się opętaniem. Kiedyś podczas egzorcyzmu wyganiałem duchy Harry’ego Pottera. Zapytałem, dlaczego weszłyście do serca tej osoby. 'Bo ta osoba oglądała i fascynowała się Harrym Potterem' – odpowiedziały. Powiedziały jeszcze: 'Jesteśmy duchami noszącymi insygnia śmierci, duchami Harry’ego Pottera'. Byłem zszokowany

Ksiądz podkreśla, że nie ma na celu nikogo straszyć, ani generalizować, a przywołanie przez niego tego tematu wynika z troski.

Po prostu do tej pory jako kapłan byłem tak trochę obojętny wobec publikacji Harry’ego Pottera. Dzisiaj im więcej czytam egzorcystów, tym bardziej – tak jak Biblia mówi – dzielę się tym, pokazując. [...] Po prostu dzielę się tym, co wyczytałem, na takiej zasadzie troski

- dodaje na koniec.

W komentarzach rozgorzała dyskusja na temat słów księdza, jak i wątpliwego źródła, z którego pochodzi cytat. Internauci nie kryli oburzenia, przypominając, że "Harry Potter to postać fikcyjna... ciężko, żeby miał ducha." czy "98% bajek dla dzieci jest magią: Kopciuszek, Śpiąca Królewna, Shrek, ba! nawet Gumisie czy Smerfy... tak można wymieniać w nieskończoność". Dodatkowy niesmak wzbudził egzorcysta, na którego powoływał się ksiądz Jarosiewicz w swoim filmie - "Autor to ten sam, który egzorcyzmował salcesonem? Szanujmy się …"

Egzorcysta wypędzał salcesonem "demony wegetarianizmu" z działaczki Greenpeace

O księdzu egzorcyście Michale Olszewskim głośno było w 2013 roku w związku z jego książką "Być jak Hiob. Doświadczenie Boga w kryzysie". Wszystko za sprawą fragmentu dotyczącego egzorcyzmów, wegetarianki działającej w Amnesty International i Greenpeace. We fragmencie tym możemy przeczytać: 

Pytam: "Kim jesteście?", a one mówią, że są demonami wegetarianizmu. Rozkazałem im, by wyszły, a one na to, że nie wyjdą. Pytam: "Jakie są przeszkody do wyjścia?", na co one: "Nie nakarmisz jej mięsem". Mamy w nowicjacie, gdzie pracuję, dwadzieścia parę świnek, co jakiś czas bijemy świnkę dla siebie na mięso i akurat była świeżo zrobiona kiełbasa. Więc mówię do księdza, który się ze mną modlił: "Mamy trochę swojskiej kiełbaski, przynieś i poczęstujemy te duszki". Duchy zaczęły krzyczeć: "Nie, nie waż się przynosić kiełbasy", i mówią do tego księdza: "Bądź człowiekiem, nie idź po tę kiełbasę". Wtedy mi przyszło do głowy, że jest coś lepszego niż kiełbasa, i mówię: "Salceson przynieś". Przyniósł ten salceson. Trzymałem figurkę Matki Bożej z Guadalupe i powiedziałem: "Pod rozkazami Matki Najświętszej macie jeść ten salceson". Zaczęły jeść, w końcu mówią: "Nie wytrzymamy tego", i wyszły
Więcej o: