Kotylion to po prostu kokarda wzorowana na orderach w kolorach narodowych. W przypadku Polski – biało-czerwonych. Kotylion nazywamy też kokardą narodową, w związku z tym, że jest noszony podczas ważnych dla Polski wydarzeń. Poprawna nazwa to również rozeta - ma kształt małej, stylizowanej róży.
Co ważne, kotylion powinno się nosić po prawej stronie. Zawsze i wszędzie.
Do wykonania kotylionu z papieru potrzebujemy dosłownie kilku rzeczy. Co dokładnie? Przede wszystkim papier w dwóch kolorach - białym i czerwonym, kawałek sztywnego papieru lub tektury w białym kolorze, klej oraz nożyczki. Przyda się też agrafka, gdy będziemy chcieli kotylion przypiąć.
Materiały przygotowane? W takim razie do dzieła! Z białego i czerwonego papieru wycinamy 2 kółeczka i po kilka cienkich paseczków. Sklejamy paseczki na końcach, aby tworzyły małe pętelki i przyklejamy je w odpowiednich kolorach do odpowiednich kółeczek. Tak, aby tworzyły tzw. „słoneczka".
Zrobione? Teraz sklejamy ze sobą powstałe w ten sposób białe i czerwone "słoneczka". I tak powstaje kotylion.
Jednak to jeszcze nie koniec. Na środku kotyliona przyklejamy okrągły kawałek białej tekturki. Z tyłu natomiast przyklejamy dwie wstążeczki papieru i agrafkę, którą potem przyczepimy kotylion do ubrania. I już, kotylion gotowy.
Istnieją różne rodzaje kotylionów. Możemy je przygotować z wstążki, bibuły czy nawet papilotek na babeczki. Do wykonania kotylionu ze wstążki potrzebujemy czerwoną i białą wstążkę, kawałek sztywnego papieru lub tektury w kolorze białym, klej, nożyczki i agrafkę.
By powstał kotylion z bibuły wystarczy wyciąć kółko z białego brystolu, a wokół niego przykleić falbankę z czerwonej bibuły. Inny pomysł? Kotylion z papilotek na babeczki. Jeśli tylko zdarzyło wam się piec babeczki, prawdopodobnie potrzebne materiały macie już w domu: papilotki na babeczki - najlepiej białe, kawałek sztywnego białego papieru, czerwony flamaster, klej, nożyczki i agrafkę.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.