Tegoroczne święto miłośników promocji przypada na 25 listopada. Black Friday to okazja do kupienia wielu różnorodnych produktów w znacznie niższych cenach. Ta zakupowa tradycja przywędrowała do Polski ze Stanów Zjednoczonych i zadomowiła się u nas na dobre.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Tegoroczny "Czarny piątek" przypada na 25 listopada, jednak to niejedyna okazja do zrobienia przedświątecznych zakupów w niższych cenach. Łowcy niższych cen, którzy wolą jednak uniknąć kolejek i nie przeciskać się przez tłumy osób w centrach handlowych, tańsze zakupy mogą zrobić w poniedziałek 28 listopada. Wtedy przypada inne "zakupowe święto", czyli Cyber Monday. Tego dnia można liczyć na spore promocje w sklepach internetowych.
Daty Black Friday i Cyber Mondey każdego roku są inne - wielkie promocje przypadają po święcie dziękczynienia obchodzonym w Stanach Zjednoczonych w różnych terminach - zawsze jednak w czwarty czwartek listopada. Korzystając z długiego weekendu, Amerykanie tłumnie ruszają na zakupy. Chociaż w Polsce nie mamy Święta Dziękczynienia, to chętnych na promocje w ramach Czarnego Piątku nie brakuje.
Krytycy zakupowego szaleństwa, podkreślają, że to przede wszystkim święto konsumpcjonizmu. Warto też zauważyć, że promocje, proponowane polskim konsumentom różnią się od tych, które firmy przygotowują na Black Friday w Stanach Zjednoczonych. W USA Czarny Piątek ma wieloletnią tradycję - pierwsze promocje z tej okazji pojawiły się już w latach 50. XX wieku. Amerykańskie sklepy organizują tego dnia liczne promocje i obniżają ceny o 50, 60, a nawet 80 procent. W Polsce takich okazji trudno szukać. Wiele firm pod szumnym hasłem "czarnych wyprzedaży" oferuje zniżki na poziomie 15 proc.
******