Lewica chce, aby wdowie emerytury były wyższe. Domaga się tego w ramach ustawy "Bezpieczny Senior", która trafiła do Sejmu pod koniec kwietnia. Ustawa, mimo że została złożona kilka miesięcy temu, to nie doczekała się pierwszego czytania, dlatego Lewica planuje złożyć projekt obywatelski. - Podczas podróży po Polsce otrzymujemy bardzo dużo pytań dotyczących właśnie wdowiej emerytury. Dostajemy też w tej sprawie wiele wiadomości i telefonów. Każdy chce wiedzieć, co się dzieje z ustawą - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" poseł Lewicy Arkadiusz Iwaniak.
W tej chwili wdowia emerytura jest zależna od tego, ilu członków rodziny chce korzystać z renty. Ponieważ renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje nie tylko współmałżonkowi. Mogą z niej korzystać także, dzieci zmarłego do 16. roku życia lub do 25. roku jeśli do tej pory się uczy, wnuki oraz rodzeństwo. Jednak najczęściej z renty rodzinnej korzystają wdowy, stąd potoczna nazwa świadczenia. W przypadku gdy świadczenie pobiera:
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Wdowa lub wdowiec po śmierci współmałżonka, mogą albo dalej utrzymywać się ze swojej emerytury lub przejść na emeryturę współmałżonka pomniejszoną o 15 proc. Natomiast Lewica chce, aby emeryt pobierał dwa świadczenia zamiast jednego. Swoje świadczenie powiększone o 25 proc. emerytury zmarłego lub otrzymała całe świadczenie małżonka powiększone o 25 proc. swojej emerytury.