Strzyżak to gatunek owada, który mierzy od 5 do 6 mm. Pasożytuje na sarnach, jeleniach i łosiach, żywiąc się ich krwią. Czy jest niebezpieczny dla ludzi? Nie. Jego ugryzienia są często niezauważalne, lecz mogą wywoływać reakcję alergiczną - zmiany skórne. Jak się przed nim chronić? Odpowiadamy.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Strzyżak przypomina kleszcza. Jednak w przeciwieństwie do niego ma przeźroczyste skrzydła, które zrzuca, kiedy znajdzie żywiciela, nie przenosi on boreliozy. Owady te zazwyczaj atakują chmarami. Wczepiają się dzięki nóżkom z haczykami na końcach. Próbują dostać się do nosa, oczu czy uszu. Ich rozmiar umożliwia im przedostanie się przez najmniejszą szczelinę.
Miejsce ukąszenia przez strzyżaka na początku swędzi. Na drugi dzień zaczyna boleć. Powstała na skórze grudka może utrzymywać się przez dłuższy czas, średnio 2-3 tygodnie. Z czasem u niektórych osób może pojawić się reakcja alergiczna w postaci silnego rumienia. Strzyżaki przenoszą bakterie powodujące choroby i zmiany skórne.
Okres ich wzmożonej aktywności trwa od czerwca do września. Przy sprzyjającej aurze mogą być zauważalne nawet w październiku oraz listopadzie. Przed wyruszeniem do lasu warto spryskać odsłonięte partie ciała środki odstraszające insekty - do odstraszania komarów oraz kleszczy. Ich użycie nie wyeliminuje całkowicie problemu, ale zmniejszy prawdopodobieństwo ukąszenia.