Azjatyckie biedronki w Polsce czują się już jak u siebie. Niestety, pochodzące ze wschodu owady mogą być dla nas bardzo niebezpieczne. Próbują dostać się do naszych mieszkań - są ich tysiące, dlatego niektórzy mówią o prawdziwej inwazji. Jak się pozbyć nakrapianych intruzów?
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Biedronki azjatyckie zwykle probuja dostać się do naszych domów na początku jesieni. Owady wciskają się we wszystkie możliwe szczeliny - często można je znaleźć przy framugach okien czy w okolicach drzwi. W jednym miejscu gromadzą się nawet tysiące takich biedronek. Warunki, jakie im sprzyjają to wysoka temperatura i duża wilgotność powietrza.
Biedronki azjatyckie można spotkać już w całej Europie. Goszczą też w obu Amerykach. W przeciwieństwie do polskich biedronek te azjatyckie są groźne - ich ukąszenia mogą wywołać poważne reakcje alergiczne. Lepiej ich nie dotykać, żeby uniknąć takich konsekwencji jak zapalenie spojówek, wysypka, a nawet problemy z oddychaniem i nasilenie astmy.
Domowym sposobem na skuteczne i tanie pozbycie się biedronek, jest użycie odkurzacza. Ważne, żeby był to taki z papierowym workiem. Uruchamiamy urządzenie i wciągamy wszystkie biedronki. Najważniejsze jednak, to jak najszybciej worek wyrzucić do śmieci - do kontenera poza naszym domem. Możemy też użyć olejków eterycznych o zapachu mentolu lub kamfory.
Żeby uniknąć inwazji owadów, warto też zamontować w oknach moskitiery. Sprawdzą się też takie rozwiązania jak lampy owadobójcze.
*******************************************
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.