Zwierzęta starają się w prosty sposób komunikować ludziom swoje potrzeby, wystarczy jedynie dobrze się im przyglądać i wyciągać wnioski. Opieka nad psem podczas upałów jest bardzo prosta. Jeśli zwierzę stroni od spacerów w upalne dni lub szuka cienia i ochłody - jest to jednoznaczne z tym, że upały męczą również jego. Jak możemy pomóc naszym zwierzakom przetrwać lato?
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Według behawiorystki Katarzyny Bargiełowskiej pies sygnalizuje nam, że jest mu za gorąco. Zbyt wysokie temperatury odczuwają szczególnie starsze lub chore zwierzęta. Niechęć wychodzenia na spacer związana jest z tym, że podłoże jest nagrzane.
- Pamiętajmy, że psy chłodzą się przez łapy, pies oddaje tą częścią ciała swoją temperaturę - przekazała behawiorystka podczas rozmowy z dziennikarzem Onetu. Wystarczy dobrze obserwować swojego pupila, aby dostrzec, że temperatura im nie odpowiada. - Gdy mogą, szukają chłodniejszych miejsc w domu. Również zieją. Pies, któremu jest gorąco, będzie dyszał - zaznaczyła Bargiełowska.
Okazuje się, że właściciele czworonogów mogą w prosty sposób pomóc swoim zwierzakom przetrwać upalne dni. Jeśli pies wykopał dołek w ogrodzie, możemy wlać do niego wodę - wtedy będzie mógł się ochłodzić. Powinniśmy psom pozwalać kopać w zaciemnionych miejscach, ponieważ to ich naturalny sposób, aby schłodzić swój organizm.
Właściciele czworonogów są także zobligowani do zdjęcia psu kagańca w upalne dni - wtedy zwierzę może się schłodzić, dzięki otwieraniu całego pyska. W sklepach są dostępne także maty chłodzące - zwierzęta mogą na nich leżeć podczas upałów. Spacery z psem nie powinny się odbywać w południe, gdy temperatura jest najwyższa. - Jeśli chcemy to robić, róbmy to wcześnie rano. Nie przyczepiajmy smyczy do roweru, to barbarzyństwo. My odpoczywamy na rowerze, a pies nie może zmienić tempa. Takich rzeczy nie robimy w upały - podkreśla behawiorystka.