W Prima Aprilis wprowadzanie ludzi w błąd i sprawianie, by uwierzyli w coś zupełnie nieprawdziwego, uchodzi żartownisiom na sucho. Skąd jednak wzięło się to święto i gdzie jest obchodzone poza Polską?
Nazwa Prima Aprilis pochodzi z języka łacińskiego i oznacza pierwszy dzień kwietnia. Początki święta żartów, które jest co roku obchodzone w Polsce, wywodzą się już ze średniowiecza. Niektórzy badacze uważają, że źródeł można doszukać się już w starożytnym Rzymie. Brak określenia konkretnej daty bierze się głównie z tego, że nie ma stuprocentowej pewności, skąd tak naprawdę wzięło się Prima Aprilis.
Historycy wskazują m.in. na święto Cerialii, obchodzone w starożytnym Rzymie od 12 do 19 kwietnia ku czci bogini wegetacji i urodzajów - Cerery. Organizowano wówczas igrzyska i przedstawienia teatralne. Ostatniego dnia odbywały się wyścigi konne oraz wypuszczano lisy z przywiązanymi do nich płonącymi pochodniami.
Kolejny trop do starożytnego Rzymu prowadzi też przez inne święto - Veneralia. Uroczystości te obywały się 1 kwietnia, a obchodzono je dokładnie tak, jak Prima Aprilis - czyli mówiono żarty, opowiadano kawały i robiono innym dowcipy. Charakterystyczne były występy komików - głównie mężczyzn przebranych za kobiety.
W średniowieczu natomiast Nowy Rok często obchodzony był 1 kwietnia, 25 marca lub 25 grudnia. To się zmieniło dopiero pod koniec XVI wieku, gdy papież Grzegorz XIII ujednolicił kalendarz chrześcijański. Niektórzy mieszkańcy Europy nie wierzyli jednak w taką zmianę i nadal obchodzono Nowy Rok 1 kwietnia. Wówczas odbywały się zabawy i planowano dowcipy - gdy ktoś się nabrał, nazywany był "kwietniowym głupcem".
Inna wersja mówi, że Prima Aprilis narodziło się we Francji, gdzie naklejano nieświadomym osobom kartkę z rybą na plecy. Inny żart polegał na wysłaniu po świeże ryby osoby, która nie wiedziała, że w kwietniu - ze względu na tarło, połów ryb był zabroniony.
Po decyzji papieża we Włoszech narodziła się nowa tradycja. Wcześniej Włosi świętowali Nowy Rok od 25 marca do 1 kwietnia, w tym czasie wręczając sobie prezenty. Po decyzji papieża zaczęli wręczać sobie w formie żartu puste paczki.
W krajach anglojęzycznych 1 kwietnia nazywany jest "Dniem Głupców". Święto to jest znane w Wielkiej Brytanii, Australii i RPA. Wzajemne oszukiwanie i żartowanie jest jednak zwyczajowo dozwolone tylko do południa.
1 kwietnia żarty robią też mieszkańcy Niemiec, Austrii, Szkocji ("Polowanie na głupca), Litwy ("Dzień Kłamcy"), Portugalii czy Rosji ("Dzień śmiechu").
W krajach hiszpańskojęzycznych żartownisie świętują 28 grudnia - wówczas obchodzony jest "Dia de los Santos Inocentes" ("Dzień Świętych Niewiniątek").