O tym, że Polina Kowalewa opuściła swoje mieszkanie w Londynie poinformowała niezależna rosyjska dziennikarka śledcza z grupy Aleksieja Nawalnego Maria Piewczich. Nie jest jasne, kiedy dokładnie pasierbica Ławrowa wyjechała z Londynu. Nie wiadomo też, czy opuściła mieszkanie ze względu na trwające pod nim manifestacje, czy też na sankcje stopniowo nakładane na rosyjskich oligarchów i powiązane z nimi osoby.
Manifestacje pod mieszkaniem Poliny były związane z apelami posłów o dodanie jej oraz jej matki do listy sankcjonowanych za powiązania z Władimirem Putinem. Według informacji Marii Piewczich Polina Kowalewa mogła zaszyć się w luksusowym, moskiewskim domu swojej matki.
Dziennikarka już wcześniej informowała o tym, kim jest Polina Kowalewa. "Chciałabym, żebyście poznali Polinę Kowalewą. Polina to 26-letnia czarująca Rosjanka z Londynu... Mieszka w ogromnym domu w Kensington i uwielbia imprezować, a jej Instagram przypomina wieczne wakacje" - pisała 10 marca na Twitterze Maria Piewczich, rosyjska dziennikarka z grupy Aleksieja Nawalnego.
"Polina jest pasierbicą rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa. Tak, TEGO Ławrowa. Jest jednym z najbliższych sojuszników Putina, jego lojalna gadająca głowa, a teraz także zbrodniarz wojenny" - pisała Piewczich.
Dziennikarka wyjaśniała, że Siergiej Ławrow, bliski współpracownik prezydenta Rosji, podobnie jak jego przyjaciel - Władimir Putin - ma drugą rodzinę. "Ławrow ma "oficjalną" żonę od 50 lat. Jednak od wieków nikt o niej nie słyszał, ani nie widział ich razem publicznie. W przeciwieństwie do tej damy, Swietłany Poliakowej. Ona jest prawdziwą żoną, są razem od początku 2000 roku" - pisze dziennikarka śledcza.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Maria Piewczich wyjaśnia, że Polina Kowalewa to córka Swietłany Poliakowej z poprzedniego małżeństwa. "Mama Poliny i Ławrow są razem od około dwóch dekad. Biologiczny ojciec Poliny nie jest super bogaty. A sama Polina nie ma męża oligarchy. Ale w wieku 21 lat kupiła to mieszkanie w Londynie na Kensington High Street za 4,4 miliona funtów" - pisze dziennikarka, publikując zdjęcie nieruchomości należącej do młodej Poliny.
"Zapłaciła gotówką. Bez kredytu hipotecznego. 4,4 miliona funtów. Czy ktoś może wyjaśnić, jak to jest możliwe? Jej jedynym źródłem pieniędzy jest bezrobotna matka, która jest nieformalną żoną Ławrowa. To podręcznikowy przykład niewyjaśnionego bogactwa" - dodaje.
"Polina i jej mama muszą zostać ukarane. Polina musi spakować walizki Louis Vuitton, pożegnać się z brytyjskim życiem i opuścić Wielką Brytanię. Jeśli nie będzie w stanie wyjaśnić, skąd wzięła 4,4 miliona funtów, jej własność musi zostać aresztowana zgodnie z procedurą Unexplained Wealth Order" - pisała 10 marca dziennikarka śledcza.
Wielka Brytania już jakiś czas temu dołączyła do sankcji nakładanych na Rosję przez Zachód. 11 marca rząd nałożył sankcje na 386 członków Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, które obejmują zakaz podróżowania na Wyspy i zamrożenie aktywów 18 czołowych rosyjskich oligarchów o łącznej wartości przekraczającej 30 mld funtów.
Nałożone przez Wielką Brytanię sankcje obejmują również zakaz eksportu towarów i technologii lotniczych i kosmicznych do Rosji. Nowo wprowadzone przepisy dają też rządowi możliwość zatrzymywania rosyjskich samolotów, które znajdują się w Wielkiej Brytanii.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl.