Zgodnie z zapowiedziami ministra edukacji, nauka zdalna trwać będzie do niedzieli 20 lutego. Od poniedziałku 21 lutego natomiast wszyscy uczniowie, także klas 5-8 szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych, wrócą do nauki stacjonarnej.
- 21 lutego ogłaszamy definitywny koniec nauki zdalnej. Jestem przekonany, że do końca roku szkolnego będziemy mogli utrzymać tryb nauki stacjonarnej, aby dzieci mogły spokojnie się uczyć - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podczas konferencji prasowej w środę 9 lutego.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak podkreślił minister Czarnek, nie wszystkie dzieci wrócą do nauki w szkołach 21 lutego. Wyjątek dotyczy uczniów, którzy tego dnia nadal będą mieli ferie zimowe. Dotyczy to dzieci i młodzieży z następujących województw:
Uczniowie z tych regionów, zgodnie z harmonogramem, rozpoczynają ferie zimowe 14 lutego, a kończą 27 lutego. Pozostałe dzieci wrócą do szkół 21 lutego. Najdłużej naukę zdalną będą mieli uczniowie województw, które udały się na ferie jeszcze w styczniu - dotyczy to dzieci z województwa kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego.
Wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski na antenie Polskiego Radia 24 zapowiedział zmiany, jakie czekają uczniów po powrocie z nauki zdalnej. - Mamy świadomość tych negatywnych konsekwencji nauczania zdalnego, ale również wiemy w jaki sposób pomagać młodym ludziom już po powrocie do nauki stacjonarnej, wśród rówieśników i z kontaktem z nauczycielem. Stąd też nasze silne wsparcie psychologiczno-pedagogiczne w szkołach już po powrocie - powiedział polityk.