- Jak ustalono, mężczyzna prowadził działalność ułatwiającą uprawianie prostytucji. Za publikację każdego ogłoszenia pobierana była opłata w wysokości co najmniej 50 zł miesięcznie - przekazała Wirtualna Polska, która skontaktowała się w tej sprawie z biurem prasowym Prokuratury Krajowej.
Z ustaleń portalu wynika, że na polecenie prokuratora Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zatrzymali 31 stycznia założyciela oraz administratora portalu internetowego Odloty.pl. Na stronie miały być publikowane ogłoszenia "świadczenia usług o charakterze seksualnym". Choć śledczy w tej chwili nie ujawnili szczegółów sprawy, to Wirtualna Polska przekazała, że zatrzymany miał zostać Henryk K. - warszawski przedsiębiorca. Mężczyzna od 2008 roku prowadził portal z anonsami erotycznym. Na stronie znajdowały się ogłoszenia z usługami seksualnymi z całej Polski.
Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzuty ułatwiania uprawiania prostytucji w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Miało do tego dochodzić poprzez pobieranie opłat za umieszczenie ogłoszeń na portalu Odloty.pl. Wobec zatrzymanego prokuratura zastosowała środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego w wysokości 300 tys. zł. Mężczyźnie grozi do siedmiu i pół roku pozbawienia wolności.
O zamknięciu strony Odloty.pl 5 stycznia poinformowały Wirtualne Media, wówczas nie były znane powody zakończenia działalności portalu. "Z dniem 31 stycznia 2022 r. portal Odloty.pl kończy działalność. W związku z tym nie przyjmujemy nowych ogłoszeń ani nie przedłużamy już istniejących. Prosimy nie robić wpłat na konto w Banku Millenium. Prosimy również nie łączyć z naszą stroną nowo powstałych portali o podobnej tematyce" - taki komunikat pojawiał się na stronie Odloty.pl gdy użytkownik chciał przedłużyć ogłoszenie lub zamieścić nowe. Obecnie strona została zablokowana przez służby