Bydgoszcz. Policja rejestrowała wykroczenia kierowców. "Posypały się mandaty" [WIDEO]

Funkcjonariusze z Bydgoszczy poinformowali o cyklicznym przeprowadzaniu działań dotyczących bezpieczeństwa na drodze. Zachowania kierowców rejestrują zarówno z powietrza, jak i z lądu. "Niestety posypały się mandaty" - podsumowali akcję.

Od 1 stycznia, za sprawą nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym, zmienił się taryfikator mandatów. Głównymi założeniami zmiany są: wsparcie osób najbliższych ofiar przestępstw wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym, poprawa bezpieczeństwa na drogach, w szczególności przez walkę z przestępstwami drogowymi.

Zobacz wideo Zachowanie kierowców przed przejściem dla pieszych w oku policyjnych kamer

Bydgoszcz. Policyjne kamery rejestrują wykroczenia kierowców

Jak poinformowała policja, w zeszłym tygodniu Mobilne Centrum Monitoringu i policyjny dron obserwowały przejścia dla pieszych przy ulicy Wojska Polskiego (na wysokości ulicy Kombatantów) i ulicy Jagiellońskiej 92 w Bydgoszczy.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Protesty w Kazachstanie Kazachstan. Ponad 2 600 żołnierzy z poradzieckiej ODKB tłumi zamieszki

Monitorowanie przeprowadzono przed południem i trwało ono około dwóch godzin. Kamery zarejestrowały kierowców, którzy łamali zasady ruchu drogowego. Informacje o ich wykroczeniach natychmiast trafiały do patrolu z "drogówki", który kilkadziesiąt metrów dalej zatrzymywał kierowcę łamiącego prawo i wyciągał wobec niego konsekwencje.

Policjanci monitorowali ruch drogowy. Nałożono 18 mandatów karnych

Policjantom w ciągu dwóch godzin udało się zatrzymać 25 kierowców, których wykroczenia polegały m.in. na wyprzedzaniu na przejściu dla pieszych, nieustąpieniu pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych oraz omijaniu pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, aby ustąpić pierwszeństwa pieszemu.

Maltańczycy upamiętnili zamordowaną Polkę Ciało zamordowanej na Malcie 29-latki wydane do Polski. Pogrzeb w sobotę

Kierowcom, którzy się ich dopuścili, grożą mandaty karne w wysokości 1500 złotych i 10 punktów karnych. Funkcjonariusze nałożyli już 18 mandatów karnych i sporządzili trzy wnioski o ukaranie do sądu. W czterech przypadkach zastosowali  wyłącznie pouczenie.

Więcej o: