Stopień alarmowy ALFA-CRP w Polsce obowiązuje od wtorku 18 stycznia od godziny 23:59 do niedzieli 23 stycznia do godziny 23:59. Rozporządzenie w tej sprawie podpisał premier Mateusz Morawiecki.
"Stopień alarmowy ALFA-CRP na terenie całego kraju. Jest to najniższy z 4 stopni alarmowych określonych w ustawie o działaniach antyterrorystycznych. Został wprowadzony ze względu na potencjalne ryzyko zagrożenia bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych" - informuje na Twitterze Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
"Wszelkie niepokojące i nietypowe sytuacje oraz zagrożenia powinny być zgłaszane Policji za pośrednictwem numeru telefonu 112" - apeluje w komunikacie udostępnionym na stronie rządowej.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Stopień alarmowy został wprowadzony "ze względu na potencjalne ryzyko zagrożenia bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych". Działanie to ma charakter prewencyjny i wiąże się z cyberatakami, do których doszło w ostatnich dniach na Ukrainie - podaje Ministerstwo Cyfryzacji.
Przypominamy, że do ataku stron rządowych Ukrainy doszło w nocy z 13 na 14 stycznia. Hakerzy zaatakowali ok. 70 stron internetowych ministerstw oraz odcięli dostęp do platformy Dija - odpowiednik polskiego mObywatela - która umożliwia posługiwanie się dokumentami w formie cyfrowej i korzystanie z niektórych usług państwowych. Zamiast standardowych treści pojawia się tam czarny ekran z komunikatami w języku ukraińskim, rosyjskim i polskim: "Wszystkie twoje dane osobowe zostały przesłane do globalnej sieci. Wszystkie dane na komputerze są zniszczone i nie ma możliwości ich odzyskania. Wszystkie informacje o tobie stały się publiczne, bój się i czekaj na najgorsze. To za twoją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Za Wołyń, za OUN UPA, za Galicję, za Polesie i za tereny historyczne".