Na początku 2021 roku ferie zimowe dla uczniów z całej Polski zostały zorganizowane w tym samym czasie. Stało się tak z powodu pogarszającej się sytuacji epidemicznej w kraju. Rząd uznał wówczas, że dzieci i młodzież powinni spędzić ten czas w domu i nie narażać siebie oraz innych na drastyczny wzrost zakażeń. Czy w 2022 roku czeka nas podobna sytuacja?
Zgodnie z zapewnieniami ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka najbliższe ferie zimowe mają odbyć się w standardowym trybie. Oznacza to, że zimowy odpoczynek zostanie rozplanowany z podziałem na województwa.
- Jeśli tylko sytuacja pandemiczna pozwoli, na pewno wracamy do tego, co było przed pandemią, czyli podziału na województwa, po to, żeby te ferie trwały sześć tygodni i był większy dostęp również do bazy wypoczynkowej w czasie tych ferii - mówił na antenie RMF FM minister edukacji i nauki.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
W kalendarzu roku szkolnego 2021/2022, który można znaleźć na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji i Nauki można znalazła się rozpiska zbliżających się ferii. Wynika z niej, że przerwa zimowa odbędzie się:
Branża turystyczna liczy na to, że młodzież i całe rodziny wybiorą się na zimowy wypoczynek do hoteli i pensjonatów. - Wszyscy liczymy, że te ferie będą inne - powiedział w rozmowie z money.pl wiceprezes Polskiej Izby Turystyki Dariusz Wojtal. - Musimy nauczyć się żyć z wirusem. Jako branża turystyczna jesteśmy w dużym stopniu zaszczepieni. Hotele i pensjonaty są przygotowane na przyjazd rodzin z dziećmi czy przyjęcie kolonii i obozów - zapewniał. Choć sytuacji epidemiczna w ciągu ostatnich tygodni zdecydowanie się pogorszyła, rząd nie przewiduje na razie wprowadzania bardziej rygorystycznych obostrzeń, z jakimi mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku.