Johannes Vermeer urodził się w 1632 roku w Delft, w zachodniej części Niderlandów. Możemy przypuszczać, że miłością do pędzla zaraził go ojciec, który był handlarzem sztuki. Choć nie ma zapisków na temat edukacji artysty, istnieją informacje, że 29 grudnia 1653 roku został przyjęty do Gildii św. Łukasza jako mistrz malarstwa. Ponadto wynika z nich, że aż czterokrotnie był członkiem zarządu organizacji. Obowiązkiem każdego z rzemieślników należącego do cechu była sześcioletnia praktyka pod okiem specjalisty. Spekuluje się, że Vermeer uczył się u Leonaerta Bramera znanego m.in. z "Obrzezania Chrystusa", ale nie jest to widoczne w ich twórczości.
Więcej informacji ze świata i kraju zobaczysz na stronie głównej Gazeta.pl.
Johannes Vermeer - 389. rocznica urodzin. Artysta, który nie wpisywał się w nurt epoki
Nieprawdą jest, że został zapomniany, bo to by sugerowało o sławie za życia. Nie był gwiazdą jak Rembrandt. W ówczesnych czasach w Holandii prym wiodła sztuka historyczna, a obrazy Vermeera nie wpisywały się w ten nurt, dlatego wydawał się po prostu kolejnym "malarzem gatunkowym". Dodatkowo nie był zbyt płodnym twórcą. Przypisuje mu się autorstwa zaledwie 34 obrazów. Przez lata jego twórczość uległa rozproszeniu.
Johannes Vermeer - 389. rocznica urodzin. Odkrycie na nowo
Zapomniany przez dwa stulecia od swej śmierci artysta został odkryty na nowo w drugiej połowie XIX wieku przez francuskiego krytyka i historyka sztuki. Vermeer znalazł publiczność w paryskiej bohemie i stał się ważny dla francuskich twórców. Tak jak holenderscy artyści w XVII wieku pielęgnowali codzienne życie, tak artyści w epoce Maneta zwracali uwagę na to, co prawdziwe. Wczesne malarstwo modernistyczne we Francji z wyczuciem spoglądało na prostotę dnia, a Johannes Vermeer idealnie wpasował się w ten nurt.
