Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Temat zmiany opon na zimę powraca jak bumerang. Przedstawicieli różnych instytucji proponują wprowadzenie dodatkowych regulacji, tak aby wymiana stała się obowiązkiem. Trzeba pamiętać, że używanie opon nieprzystosowanych do warunków atmosferycznych wiąże się z ryzykiem i może skończyć się tragicznie. Dotyczy to zarówno modeli letnich używanych zimą, jak i tych zimowych zakładanych latem.
Idealne warunki do zmiany opon na zimowe pojawiają się wtedy, gdy temperatura w czasie dnia spada w okolice 7 stopni Celsjusza. Przy tej temperaturze opony letnie stają się twarde, co ogranicza ich trakcję i bezpieczeństwo jazdy. W przypadku zimówek z kolei nie ma już ryzyka, że szybko będzie się ścierał ich bieżnik. Poza tym producenci zalecają, by stare opony wymieniać na nowe, gdy głębokość bieżnika dla opon letnich wyniesie 2-3 mm, a dla zimowych 4 mm. Już wtedy droga hamowania wyraźnie się wydłuża.
Mimo otwartych granic i bezproblemowego poruszania się po krajach Unii Europejskiej, przepisy w Europie są różne. Niezastosowanie się do nich często wiąże się z bardzo wysokimi mandatami.
Obowiązek stosowania opon zimowych obowiązuje w: Norwegii, Szwecji, Finlandii, Estonii, Niemczech, Czechach, Austrii, Słowenii, Chorwacji, Rumunii, Bośni i Hercegowinie, Serbii, Turcji oraz na Litwie, Łotwie i Słowacji. Natomiast w Polsce, w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Portugalii, Holandii, Belgii, Luksemburgu, Albanii, Grecji, Macedonii, Bułgarii, Danii i na Węgrzech nie ma konieczności stosowania modeli sezonowych.