Marek Snowarski, który prowadzi stronę grzyby.pl, 16 sierpnia zamieścił na niej pierwszy tego lata komentarz synoptyczny. Kolejne mają ukazywać się regularnie co tydzień - w środę lub czwartek - do października.
Snowarski podał, że trwa obecnie "klasyczny letni wysyp grzybów", dodając, że jest on o tyle nietypowy, że wystąpił na znacznym obszarze kraju, głównie na południu i wschodzie Polski. Zdaniem eksperta "należy to wiązać z wysokimi opadami w tej połowie kraju i z długim okresem dość niskich, jak na lato, temperatur, < 30 stopni Celsjusza. Dość rzadkim zjawiskiem na nizinach Polski jest aż tak obfity wysyp o tej porze roku; częściej zdarzają się w tym okresie w górach i na pogórzu. Warto pamiętać, że obszar wysypu w sezonie letnim i wczesnej jesieni dość dobrze odpowiada mapie prognostycznej potencjału grzybowego".
Sytuacja latem jest dynamiczna - im wyższa temperatura, tym letnie wysypy są krótsze, choć mogą być wyjątkowo obfite. Owocniki przyrastają bardzo szybko. Grzybiarz konkuruje o nie z larwami owadów. Wymagany jest refleks by trafić na ten dzień-trzy dni kiedy są już podrośnięte, ale jeszcze nie skapcaniałe
- napisał w komunikacie Snowarski. Ekspert zalecił innym grzybiarzom, by szykując się do letnich grzybobrań na bieżąco obserwowali wymieniane na jego stronie informacje, a także śledzili mapy potencjału grzybowego i prognozy pogody.
Z mapy zamieszczonej na stronie grzyby.pl wynika, że na najobfitsze zbiory można liczyć obecnie w lasach w zachodniej części woj. pomorskiego, w zachodniej i południowej części woj. mazowieckiego, na południu woj. wielkopolskiego, w woj. świętokrzyskim, na Podlasiu, w Małopolsce oraz na zachodzie woj. podkarpackiego.
Potwierdzeniem tego są najnowsze doniesienia użytkowników witryny:
Grzyby wydałem więc na oko: 15-20 prawdziwków (młodych niewiele, trzony prawie wszystkie zaczerwione), 10-15 ceglaków, 20-30 maślaków żółtych, 10 podgrzybków złotoporych, 5 brunatnych, garść kurek, 2-3 garści kolczaka, 2 kanie, siedzuń sosnowy i... potężne stanowisko lejkowca dętego - nie liczę, ale tysiak+ na pewno wpadł, spędziłem ponad godzinę ścinając. Oprócz tego spotkałem pieczarki, galaretka, muchomory czerwieniejące i rdzawobrązowe i mleczaje smaczne
- napisał grzybiarz z woj. małopolskiego.
[...] 6 kg kurek, sporo maślaków, kilka podgrzybków, ale dużo zjedzonych przez ślimaki - niezbyt ładne w tym roku. Kilka prawdziwków, dużo bardzo dużo "mięsnych", maślak pstry - 5 sztuk, 1 kania, 1 piaskowiec modrzak, kilka sztuk kołpaków, które zaczęły się pokazywać. Ogólnie jak na razie u nas kurki królują
- przekazał zbieracz z Podlasia.
Podgrzybki, podgrzybki, podgrzybki... Innych grzybów praktycznie brak (kilka kurek), ale kto nie lubi tych świecących brązowych łebków wystających z mchu, liści i jagodzin? Piękne i w 99 proc. zdrowe - bez lokatorów
- zapewnił z kolei grzybiarz z woj. pomorskiego.
Marek Snowarski prognozuje, że "rokowania co do jesiennego wysypu są optymistyczne", ale trudno póki co o konkretne informacje. Snowarski zapowiada, że "precyzyjniejsze przymiarki prognostyczne pojawią się w późniejszych komentarzach".