Spis powszechny rozpoczął się 1 kwietnia i zakończy się 30 września. Do tego dnia możemy spisać się przez internet lub telefonicznie, chyba że wcześniej skontaktuje się z nami rachmistrz.
- Przypominam wszystkim, bo często ten argument słyszymy, że mamy czas do końca września. Tak, chyba że zadzwoni do państwa lub przyjdzie rachmistrz spisowy. Wtedy już tego czasu nie ma. W tym momencie dla każdego, z którym się skontaktujemy, ten czas się kończy. Ten czas jest jakby dla nas, nie dla respondentów - informował dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego, na antenie Radia Wrocław.
Udział w spisie powszechnym jest obowiązkowy dla wszystkich osób fizycznych stale zamieszkujących i czasowo przebywających w mieszkaniach, budynkach i innych zamieszkanych pomieszczeniach niebędących mieszkaniami na terenie Polski oraz osób fizycznych niemających miejsca zamieszkania. Spisowi podlegają także mieszkania, budynki, obiekty zbiorowego zakwaterowania czy inne zamieszkane pomieszczenia niebędące mieszkaniami. Ci, którzy nie wezmą w nim udziału, mogą zostać ukarani grzywną w wysokości do 5 tys. zł. Ukarane mogą zostać także te osoby, które w trakcie spisu powszechnego przekazały fałszywe informacje. W takim przypadku, prócz grzywny, grozić może do dwóch lat więzienia. Kara jest wymierzana przez sąd, a podstawą prawną do jej wymierzenia jest ustawa z dnia 29 czerwca 1995 r. o statystyce publicznej.
Główny Urząd Statystyczny informuje, że w spisie powszechnym możemy wziąć udział na trzy sposoby.