Zmiana czasu na letni w 2021 nastąpi, jak co roku, pod koniec marca. Dzięki temu, że przesuniemy wskazówkę o jedną godzinę do przodu, później będzie robiło się ciemno. Mniej pozytywną wiadomością jest natomiast to, że będziemy spać krócej.
Zmiana czasu z zimowego na letni czeka nas już w najbliższy weekend, w nocy z soboty 27 marca na niedzielę 28 marca. W Polsce zegarki przestawiamy o godzinę do przodu lub do tyłu dwa razy w roku. W ostatni weekend października rozpoczyna się czas zimowy, natomiast w ostatni weekend marca - letni. Nowoczesne zegarki w naszych telefonach czy komputerach przestawiają godzinę samodzielnie, dlatego nie musimy bezpośrednio ingerować w ten proces i zmieniać go ręcznie. Konieczne będzie jednak przestawizegarków analogowych.
Miłośnicy długiego spania z pewnością nie będą szczególnie szczęśliwi, ponieważ zegarki przestawiamy o godzinę do przodu. Oznacza to, że pośpimy o jedną godzinę krócej, a odzyskamy ją dopiero w październiku podczas kolejnej zmiany.
Przestawienie zegarków ma duży wpływ na nasze zdrowie. Niektóre osoby odczuwają to dość boleśnie - cierpią na bezsenność, mają trudności z koncentracją czy wahania nastrojów, dlatego warto odpowiednio się do niej przygotować. Zmiana czasu szczególnie uciążliwa jest dla usług transportowych i linii lotniczych. W tym okresie może dochodzić do opóźnień, wprowadza się nawet przejściowe rozkłady jazdy, które mogą wprowadzić nieco chaosu wśród podróżujących.
Przestawianie zegarków nie wiąże się wyłącznie z samymi wadami, ma również swoje dobre strony. Główną motywacją do trwania w tym procesie jest elektryczność, a dokładniej ograniczenie zużycia prądu dzięki efektywnemu wykorzystaniu światła dziennego.
Zmianę czasu w Polsce reguluje rozporządzenie prezesa Rady Ministrów. Kolejne rozporządzenie w tej sprawie zostało wydane w 2016 roku i przedłużyło stosowanie dwóch czasów do 2021 roku. Nie oznacza to jednak, że na tym koniec. Choć w całej Unii Europejskiej trwały dyskusje na temat zniesienia tej zmiany, korespondencja ustała niedługo po wybuchu epidemii koronawirusa.