1 marca rozpoczęła się wiosna meteorologiczna. Początek wiosny kalendarzowej, jak co roku, wypada 21 marca - w tym roku jest to więc niedziela. Kalendarzowe dni nowych pór roku są niezmienne. 22 czerwca wypada zatem pierwszy dzień lata, 23 września - pierwszy dzień jesieni, a 22 grudnia - pierwszy dzień zimy.
Tego dnia uczniowie świętują Dzień Wagarowicza, ale również topią (a czasem także i podpalają lub zakopują) Marzannę, czyli kukłę wykonaną ze słomy i symbolizującą zimę. Jest to stary pogański zwyczaj, który miał przynieść dobre plony. Co jednak z wiosną astronomiczną? Od czego zależna jest jej data i dlaczego nie zawsze pokrywa się z tą kalendarzową?
Data rozpoczęcia się wiosny astronomicznej zależna jest od ruchu Słońca - jest więc datą ruchomą. Rozpoczyna się ona w równonoc, czyli w dniu przesilenia wiosennego. Jest to czas, w którym noc i dzień trwają dokładnie tyle samo - 12 godzin. W tym roku wypadnie to dzień przed wiosną kalendarzową, a więc w sobotę 20 marca, i przez kolejne pół roku słońce mocniej ogrzewać będzie półkulę północną. W tym czasie dzień będzie stawać się coraz dłuży, a noc krótsza. Astronomiczna wiosna potrwa do 21 czerwca, czyli do lata.
Do roku 2043 wszystkie kolejne wiosny astronomiczne wypadać będą tego samego dnia - 20 marca. Od roku 2044 zacznie się to jednak przesuwać i dzień ten będzie występować 20 lub 19 marca.
Wiosna fenologiczna wyznaczana jest z kwitnieniem różnych gatunków roślin - natura budzi się do życia! Zaranie wiosny rozpoczyna kwitnienie leszczyny pospolitej, wczesną wiosnę zwiastuje rozwijanie się liści brzozy brodawkowatej, natomiast początek pełni wiosny związany jest z kwitnieniem kasztanowca zwyczajnego.
Wiosna termiczna zależna jest natomiast od temperatury i zaczyna się wtedy, kiedy średnie dobowe pomiary w ciągu dnia i nocy wahają się od 5 do 15 stopni przez co najmniej 5 dni.