Od kilku tygodni na jaw wychodzą nowe informacje na temat majątku oraz działalności prezesa Orlenu Daniela Obajtka. "Gazeta Wyborcza" informuje, że Obajtek w czasie sprawowania funkcji wójta Pcimia wbrew prawu kierował z tylnego siedzenia działalnością prywatnej spółki. Wątpliwości wzbudził również zakup przez Obajtka luksusowego mieszkania w Warszawie. Prezes Orlenu miał za nie zapłacić połowę rynkowej ceny, a jeszcze w tym samym roku Orlen został sponsorem akademii piłkarskiej dewelopera, od którego Obajtek zakupił mieszkanie.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej poinformowali, że został utworzony "specjalny zespół śledczy" który zbada wątpliwości wokół majątku Daniela Obajtka. W środę podczas konferencji prasowej przekazano, że na jego czele stanął poseł Marek Sowa. Według parlamentarzysty "prawda o Danielu Obajtku musi ujrzeć światło dzienne" a "jego prawdziwe oblicze musi być znane wszystkim". Dodał, że zespół śledczy powstał w formule międzyklubowej. Do działalności w zespole zostali zaproszeni posłowie Lewicy oraz Koalicji Polskiej.
Adam Szłapka, poseł KO oraz jeden z członków zespołu, powiedział, że celem Jarosława Kaczyńskiego jest stworzenie systemu "kapitalizmu państwowego", który działa w putinowskiej Rosji oraz zaczyna funkcjonować na Węgrzech.
- Jarosław Kaczyński stworzył układ, w którym jego ludzie uwłaszczają się na majątku państwowym i są chronieni przez służby. Ilu jest takich Obajtków, których wyhodował sobie Jarosław Kaczyński? Musimy to sprawdzić. Wiemy na pewno, że Daniel Obajtek jest elementem takiego układu - powiedział Szłapka. I dodał: - Wysłaliśmy pismo do szefa CBA z żądaniem ujawnienia wszystkich oświadczeń majątkowych Daniela Obajtka, a także protokołów z kontroli tych oświadczeń, bo wszystko wskazuje na to, że osoby, które kontrolowały oświadczenia Obajtka są z nim bardzo silnie powiązane.
Pierwsze posiedzenie zespołu śledczego ds. zbadania legalności działalności publicznej Daniela Obajtka odbyło się tego samego dnia. Przewodniczący klubu KO Cezary Tomczyk przekazał, że zespół w przyszłości, po ewentualnej wygranej w wyborach, przekształci się w komisję śledczą i wyjaśni wszystkie wątki afer związanych z Danielem Obajtkiem.
Marek Sowa dodał, że mottem prac zespołu będą słowa Jarosława Kaczyńskiego z 2013 r. "Jest także zjawisko powszechne, które można traktować jako swego rodzaju matkę niesprawiedliwości. Tym zjawiskiem jest korupcja, nepotyzm i kolesiostwo, które rozlały się dzisiaj w rozmiarach przedtem nieznanych" - zacytował Sowa.
- Chciałbym powiedzieć, że prezes Kaczyński ma rację - korupcja, nepotyzm, kolesiostwo rozlały się dzisiaj po Polsce w rozmiarach nieznanych. I to ten nepotyzm, korupcję i to kolesiostwo musimy wypalić. Deklaruje moje osobiste zaangażowanie w to, aby wszystkie wątki, które doprowadziły do powołania zespołu, były krok po kroku wyjaśnianie - dodał.