Aleksiej Nawalny ogłosił powrót do Rosji. "Próbowano mnie zabić"

Aleksiej Nawalny, który od dłuższego czasu przebywał w Niemczech, gdzie przechodził leczenie po próbie otrucia go środkiem chemicznych wraca do Rosji. Rosyjski opozycjonista zapowiedział, że przyleci do Moskwy 17 stycznia rejsem linii lotniczych Pobiega.

Nawalny poinformował o swoim powrocie do Rosji na swoim profilu na Instagramie. "Nigdy nie zadawałem sobie pytania "wracać czy nie wracać?", po prostu dlatego, że nigdy nie wyjeżdżałem. Znalazłem się w Niemczech przyjechawszy tam w kabinie intensywnej terapii i dlatego, że próbowano mnie zabić" - napisał.

Aleksiej NawalnyWspółpracownica Nawalnego zatrzymana. Grozi jej do dwóch lat więzienia

Aleksiej Nawalny opisuje przebieg powrotu do zdrowia

W dalszej części swojego wpisu Aleksiej Nawalny oznajmił, że "niespecjalnie interesują go działania, jakie wykonują "sługowie Putina". Chodziło mu o "fabrykowanie nowych spraw karnych" wobec niego.

Nawalny opisał ponadto, jak wyglądał jego proces powrotu do zdrowia. Opisał, że wykonywał ćwiczenia polegające na "wstawaniu, położeniu się na podłodze i ponownym wstawaniu". Dodał, że "to było bardzo trudne i jego maksimum były trzy powtórzenia". Następnie napisał, że "udało mu się zrobić pompki i przysiady". "Wtedy zdałem sobie sprawę, że nadeszła chwila, na którą czekałem - być może jestem prawie zdrowy i wreszcie mogę wrócić do domu" - dodał.

Nawalny oskarża Putina o próbę zabójstwa

Rosyjski opozycjonista znalazł się w Niemczech w sierpniu 2020 roku, kiedy to jego rodzina poprosiła o wywiezienie go ze szpitala w Omsku na Syberii. Do placówki trafił po tym, jak stracił przytomność w samolocie lecącym z Tomska do Moskwy. Piloci maszyny awaryjnie wylądowali w Omsku, skąd przewieziono go do szpitala.

Aleksiej NawalnyRosyjskie MSZ wzywa ambasadorów. Chodzi o sankcje po otruciu Nawalnego

Rosyjscy lekarze nie wykryli żadnej trucizny w organizmie Nawalnego. Niemieckie władze z kolei zidentyfikowały bojowy środek trujący, należący do grupy tzw. nowiczoków, opracowywany jeszcze za czasów ZSRR. Zdalnego opozycjonisty, za próbę jego otrucia odpowiadają władze Rosji, w tym prezydent Władimir Putin.

Zobacz wideo Girzyński: W kwestiach historycznych Putin kłamie od dawna
Więcej o: