Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedziele po godz. 12:00 na drodze wojewódzkiej nr 396. Na miejscu pierwsi pojawili się strażacy OSP w Bierutowie. Ciężko ranny 33-letni mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratowniczego do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. O śmierci kierowcy jednośladu poinformował asp. sztab. Sławomir Gierlach z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
W wyniku zderzenia z przyczepą pojazd motocyklisty rozpadł się na kawałki. Przednie koło wraz z widelcem leżało pod jednym z kół przyczepy. Reszta motocyklu uszkodziła ogrodzenie i wpadła na znajdującą się nieopodal posesję. Policja bada okoliczności wypadku.
- Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza i technik kryminalistyki. Został powołany biegły, który wypowie się co do przyczyn. Obecnie trwają rutynowe czynności śledcze. Ustalamy świadków wypadku - powiedział "TVN24 Wrocław" asp. sztab. Sławomir Gierlach.
Według informacji, do których dotarł portal olesnica998.pl kierujący jednośladem mężczyzna doznał "bardzo poważnych i rozległych obrażeń ciała oraz poważnego urazu głowy". Z wstępnych ustaleń policji wiadomo, że ciągnik rolniczy włączał się do ruchu z pobliskiej drogi polnej, a w momencie wypadku razem z przyczepą znajdował się w całości na jezdni. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna kierujący pojazdem rolniczym był trzeźwy.