Aborcja polega na celowym przerwaniu ciąży w wyniku zewnętrznej interwencji. Mówiąc o aborcji mamy najczęściej na myśli zakończenie ciąży w wyniku zabiegu lekarskiego. Status prawny aborcji jest różnorodny na całym świecie. W niektórych krajach obowiązuje całkowity zakaz przerywania ciąży, a w innych przepisy dotyczące aborcji są daleko zliberalizowane.
Aborcja w Polsce regulowana jest przez ustawę z 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Niemal 30-letni akt prawny zawiera tzw. kompromis aborcyjny, czyli trzy przypadki, w których przerywanie ciąży jest całkowicie zgodne z prawem.
Ustawodawca w art. 4a stwierdza, że przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza. Zabieg można dokonać, gdy:
W przypadku zgwałcenia, aborcji można dokonać tylko jeżeli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni. O tym, czy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego decyduje prokurator. Do dokonania aborcji potrzebna jest pisemna zgoda kobiety, a w przypadku kobiet małoletnich i ubezwłasnowolnionych - opiekuna prawnego.
Emocje wokół tematu aborcji powróciły po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. Trybunał uznał, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z Konstytucją.
Wniosek w sprawie wydania wyroku złożyło w 2019 r. ponad 100 posłów z Prawa i Sprawiedliwości, PSL-Kukiz’15 oraz Konfederacji. Orzeczenie w sprawie zapadło większością głosów. Zdanie odrębne złożyło dwóch sędziów: Piotr Pszczółkowski oraz Leon Kieres.
Decyzja TK oznacza faktyczne naruszenie tzw. kompromisu aborcyjnego z 1993 r. Uszkodzenie płodu przestanie być przesłanką pozwalająca na dokonanie legalnej aborcji po opublikowaniu wyroku TK w Dzienniku Ustaw.